Wojsko wyjdzie na ulice. Brazylijskie miasta nie radzą sobie z demonstrantami

Aktualizacja:

W wielu brazylijskich miastach nie ustają gwałtowne protesty przeciwko biedzie, korupcji i niegospodarności. Lokalne władze poprosiły rząd o przysłanie wojska. Żołnierze mają wyjść między innymi na ulice Rio de Janeiro.

Demonstracje trwają od poniedziałku, kiedy wielkie tłumy wyszły na ulcie brazylijskich miast protestując przeciw podwyżce cen biletów komunikacji publicznej. Z czasem demonstranci rozszerzyli swoje hasła.

Wojsko na ratunek

W środę rząd zapowiedział, że na prośbę lokalnych władz wprowadzi wojsko na ulice miast Salvador, Fortaleza, Belo Horizonte, Brasilia i Rio de Janeiro. Wszystkie te miasta mają być gospodarzami piłkarskiego mundialu w 2014 roku. Według źródła w resorcie sprawiedliwości, decyzję o tym jak długo żołnierze mają pilnować porządku, podejmą lokalne władze.

Agresywne demonstracje

W nocy z wtorku na środę w Sao Paulo, gdzie demonstrowało ponad 50 tysięcy ludzi, tłum zaatakował siedzibę władz miejskich.

Manifestacja w centrum Sao Paulo miała początkowo pokojowy przebieg. Później jednak część demonstrantów zaatakowała siedzibę władz miejskich, m.in. wybijając szyby w oknach. Podpalono także wóz transmisyjny stacji telewizyjnej Record TV.

Sytuacji w mieście nie uspokoiła nawet wypowiedź burmistrza, który po raz pierwszy zasygnalizował możliwość cofnięcia podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, co jest głównym żądaniem demonstrantów.

Brazylia nie chce mundialu?

Tysiące ludzi demonstrowały także na ulicach innych miast, m.in. Belo Horizonte. Trwającą w Brazylii od kilku dni falę protestów wywołała podwyżka o 7 proc. cen biletów komunikacji miejskiej. Demonstranci domagają się nie tylko jej cofnięcia, ale także walki z korupcją i ubóstwem. Chcą większych nakładów na szkolnictwo i służbę zdrowia. Protestują również przeciwko gigantycznym kosztom mistrzostw świata w piłce nożnej, które zostaną rozegrane w przyszłym roku w Brazylii.

W poniedziałek na ulice Sao Paulo, Rio de Janeiro i innych miast wyszło około 250 tysięcy ludzi. Były to największe demonstracje w Brazylii od 1992 roku.

Autor: bor//bgr/k / Źródło: PAP