Wyspa zieleni i wytchnienia pośród zgiełku i wieżowców

"Pokój na lato" - drewniany pawilon z kawą i kulturą
"Pokój na lato" - zielona wyspa pośród wieżowców
Źródło: Katarzyna Stefanowska / MPW
"Jesteś latem na całe zło!". Lekko zmodyfikowana fraza przeboju Krystyny Prońko będzie mottem przewodnim tegorocznego Pokoju na lato. W pawilonie na skarpie koło Muzeum Powstania Warszawskiego zaplanowano koncerty, spotkania i warsztaty. Będzie też przestrzeń na odpoczynek.
Kluczowe fakty:
  • Po raz jedenasty na zielonej skarpie między Towarową a murem Muzeum Powstania Warszawskiego wybudowano drewniany pawilon Pokoju na lato.
  • Podczas koncertu otwarcia zagrają Łona x Konieczny x Krupa. W kolejnych tygodniach na scenie pojawią się: Natalia Przybysz, Ofelia, Mela Koteluk oraz Skalpel.
  • W programie znalazło się kilka cykli spotkań z ekspertami i ekspertkami. Dyskusje dotyczyć będą literatury, nowych technologii, kulinariów czy psychologii. Zaplanowano też międzypokoleniowe dyktando.

Jak przypomniał podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, u podstaw uruchomienia Pokoju na lato leżały dwie przesłanki: chęć stworzenia letniego pawilonu z ofertą kulturalną i oswojenie gości z planowaną rozbudową muzeum w stronę Towarowej. Tak powstał "trochę dom kultury i miejsce nowoczesne, trochę rezerwat wycięty z miejskiej przestrzeni".

- Dookoła biurowce a tutaj miejsce, które epatuje spokojem i zielenią, stara się namówić gości, żeby odłożyli telefony, przestali scrollować, tylko posiedzieli, zamknęli oczy i przenieśli się na wakacje - opowiadał o "miejscu, w którym czas płynie wolniej" Ołdakowski. - Stąd profil Pokoju na lato jako lekarstwa na przebodźcowanie, niepokoje, debaty prezydenckie. Na to wszystko, co nas stresuje – dodał.

Wicedyrektor placówki Dariusz Gawin przypomniał, że drewniana konstrukcja pawilonu to także świadome nawiązanie historyczno-architektoniczne. - Do pokolenia Kolumbów, które jeździło spędzać wakacje w sosnowe podwarszawskie lasy, do Świdra i Otwocka. Tam, w drewnianych willach, wynajmowało się pokoje na lato - wyjaśnił. Znacznie miał też drugi sens tego słowa. - Pokój to także chwila wytchnienia, refleksji. Mała wyspa zieleni, refleksji i wytchnienia w o otoczeniu wieżowców finansowej dzielnicy Warszawy - uzupełnił.

Pokój na lato - drewniany pawilon z kawą i kulturą
Pokój na lato - drewniany pawilon z kawą i kulturą
Źródło: Katarzyna Stefanowska / MPW

Rap z taksówki i klasyka na leżakach

Otwarcie Pokoju na lato nastąpi tradycyjnie podczas Nocy Muzeów, w najbliższą sobotę.

Zagrają Łona x Konieczny x Krupa, czyli szczeciński raper wspierany przez muzyków zespołu Siema Ziemia - Andrzeja Koniecznego i Kacpra Krupę. Album "TAXI", za który artyści otrzymali trzy Fryderyki, opowiada o świecie widzianym zza szyby taksówki, zdaje się wyjątkowo dobrze pasować do miejskiego otoczenia pokojowej sceny. A w kolejnych tygodniach na skarpie przy Muzeum Powstania Warszawskiego wystąpię: Natalia Przybysz, Ofelia, Mela Koteluk, Skalpel.

Koncertowy program dopełniają cykle "Klasyka na leżakach", "Koncerty kieszonkowe" debiutantów z Niebieski Label/Szum Label oraz "Musical improwizowany" (ten ostatni na parapetówce, dzień przed oficjalnym otwarciem).

Dyskusje o literaturze, ale bez literatów

Nie zawsze będzie głośno. Tegoroczny program pawilonu pośród drzew wypełniają przede wszystkim spotkania i dyskusje. Do klubu czytelniczego "Lato krótkich książek" zaprosi Maciej Marcisz, pisarz związany w wydawnictwem WAB.

- W klubach dyskutuje się o książkach bez udziału pisarzy i pisarek. Jakkolwiek ich lubimy, to czasem jest tak, że spotkanie autorskie jest głównie o tym, co autor czy autorka ma na myśli. Kluby czytelnicze są bardziej demokratyczne, oddają głos czytelnikom i czytelniczkom. Możliwa jest nieskrępowana dyskusja o książce. Jeśli dyskutujemy, to lektura staje się pełniejsza, bardziej ubogacająca, odkrywamy więcej interpretacji i kontekstów - tłumaczył koncepcję klubu czytelniczego Marcisz. - Postawiliśmy na krótkie powieści - dodał.

Lista lektur przedstawia się następująco: "Mój Giovanni" Jamesa Baldwina, "49 idzie pod młotek" Thomasa Pynchona i "Witaj smutku" Françoise Sagan. Wszystkie poniżej 200 stron, idealne do tramwaju, parku czy na plażę.

Ostatnie takie dyktando

Dziennikarki, autorki podcastu Techstorie Sylwia Czubkowska i Joanna Sosnowska przygotowały cykl "Ech, ten tech" o wpływie technologii na nasze życie.

- Słuchacze naszego podcastu, ludzie, którzy interesują się technologiami, to już nie są odbiorcy sprzed 10-15 lat, którzy określali się mianem techentuzjastów, techfascynatów, techoptymistów. Wchodzący w tę tematykę są realistyczni, potrzebują rozmów, informacji, pogłębienia - wyjaśniła Sylwia Czubkowska. - Będzie o innowacjach, cyberbezpieczeństwie, o korporacjach cyfrowych - bóg techach - dodała autorka książki "Bóg techy".

Za cykl "Słowo o…" odpowiada Mateusz Adamczyk, polonista i popularyzator wiedzy o polszczyźnie, członek Rady Języka Polskiego. Wraz z zaproszonymi gośćmi i gościniami porozmawia o tematach z pogranicza lingwistyki i psychologii.

- Pierwsze będzie dotyczyło języka poppsychologii, który narzucają platformy społecznościowe. Drugie będzie o dubbingu, czyli mowie żywej - zapowiadał Adamczyk. Na koniec przygotował dyktando międzypokoleniowe. - Wymyślam już poszczególne zdania. Niektóre przychodzą do mnie same, inne podsłuchuję na przykład w tramwajach. Musimy zdążyć przed 2026 rokiem, bo zmiany które wprowadza Rada Języka Polskiego utrudnią pisanie dyktand, choć ułatwią ludziom życie - żartował, nawiązując do zapowiedzi rozluźnienia zasad językowych.

Pokój na lato - drewniany pawilon z kawą i kulturą
Pokój na lato - drewniany pawilon z kawą i kulturą
Źródło: Katarzyna Stefanowska / MPW

Mity z przestrzeni publicznej

Psycholożka Joanna Flis przygotowała serię spotkania pod nazwą "Pop - myślenie", podczas którego będzie rozmawiać o wartości krytycznego myślenia w erze dezinformacji oraz szukaniu sensu w chaosie.

Dwie serie poprowadzi dziennikarka Justyna Dżbik-Kluge: "Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona", w którym pisarki opowiedzą o poszukiwaniu własnej drogi i radzeniu sobie w trudnych życiowych sytuacjach, oraz "Mity, w które uwierzyliśmy". - Łapiemy różne mity i wyobrażenia z przestrzeni publicznej i rozkładamy je na czynniki pierwsze - zapowiedziała Dżbik-Kluge, która na tapet weźmie mity o pokoleniu Z, klasie średniej i bezdzietności.

W ramach "Kuchennych ewolucji" tematyką kulinarną zajmie się tłumaczka i dziennikarka Natalia Mętrak-Ruda. A że Pokój na lato to także kawiarnia, to poza dyskutowaniem będzie można po prostu zjeść i wypić.

Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny, ale na warsztaty konieczne będzie rejestracja. Szczegółowy program na stronie MPW.

"Pokój na lato" - drewniany pawilon z kawą i kulturą
"Pokój na lato" - drewniany pawilon z kawą i kulturą
Źródło: Katarzyna Stefanowska / MPW
Czytaj także: