Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa 84. dobę. W środę rano ukraińska armia podsumowała sytuację na poszczególnych odcinkach frontu. Jak przekazano, Rosjanie przygotowują się do ofensywy na Połohy i Orichiw w obwodzie zaporoskim. W tym celu wzmacniają zgrupowanie w tym regionie. W obwodach chersońskim i mikołajowskim siły rosyjskie starają się umocnić pozycje i ostrzeliwują Ukraińców przy użyciu artylerii.
Sztab generalny ukraińskiej armii przekazał, że pod Charkowem Rosjanie koncentrują wysiłki na utrzymaniu swoich pozycji i prowadzą ostrzał artyleryjski miejscowości Cyrkuny, Ruskie Tyszki, Czerkaskie Tyszki i Pytomnyk. Miejscowość Dowhenke wojska rosyjskie atakują przy wsparciu artylerii.
W Donbasie Rosjanie prowadzą działania ofensywne w rejonie Łymanu, Siewierodoniecka, Bachmutu, Awdijiwki i Kurachowego. W celu wsparcia ofensywy naziemnej siły rosyjskie rozmieściły 15 śmigłowców. W Mariupolu trwa rosyjska blokada oddziałów ukraińskich w zakładach metalurgicznych Azowstal oraz ostrzał artyleryjski i lotniczy tego obiektu.
Jak podano, w ciągu ostatniej doby siły ukraińskie zestrzeliły 11 bezzałogowców i cztery rakiety manewrujące. W obwodach donieckim i ługańskim w ciągu doby siły ukraińskie odparły 12 ataków przeciwnika, niszcząc trzy czołgi, trzy zestawy artyleryjskie, sześć wozów opancerzonych i siedem samochodów wojskowych.
Rosyjskie działania na południu Ukrainy
Na południu Rosjanie przygotowują się do ofensywy na Połohy i Orichiw w obwodzie zaporoskim. W tym celu wzmacniają zgrupowanie w tym regionie.
Na linii frontu w obwodach mikołajowskim i chersońskim wciąż trwają walki. Rosjanie, nie mogąc postępować naprzód, starają się umocnić swoje pozycje i ostrzeliwują jednostki ukraińskie z artylerii i moździerzy - podało ukraińskie dowództwo operacyjne Południe. W tym celu w rejonie Mikołajowa rozmieścili do 10 baterii wyrzutni rakietowych i do ośmiu baterii artylerii lufowej.
W ciągu doby wojska ukraińskie przeprowadziły na tym odcinku 110 uderzeń na rosyjskie pozycje, niszcząc między innymi trzy czołgi, 10 pojazdów opancerzonych i 12 samochodów. Zniszczono dwa składy amunicji, które znajdują się w obwodzie chersońskim.
W komunikacie dowództwa dodano, że ukraińskie służby zneutralizowały siatkę rosyjskich agentów, która umożliwiła przeniknięcie rosyjskich grup dywersyjnych do Mikołajowa.
Doradca szefa MSW Ukrainy: latem ukraińska kontrofensywa
Na przełomie czerwca i lipca ukraińskie wojsko może kontratakować na wszystkich frontach - powiedział we wtorek w ukraińskiej telewizji Rostisław Smirnow, doradca ministra spraw wewnętrznych. Jego zdaniem, obecnie głównym celem strategicznym jest zadanie jak największych strat wrogowi.
- Musimy zrozumieć, że mamy rezerwy ludzkie, otrzymujemy sprzęt, badamy inny sprzęt, a tego nie ma w Rosji. A jeśli będziemy postępować zgodnie z tą strategią, wkrótce zaczniemy znacząco dominować, ponieważ my się wzmacniamy, a oni nie - ocenił. Smirnow podkreślił, że Ukraina już wygrała na poziomie strategicznym, ale to nie znaczy, że "wojna skończy się jutro".
Zaznaczył, że w Rosji ogólna mobilizacja nie jest teraz realna. Doradca ministra ocenił prawdopodobieństwo jej ogłoszenia jako raczej niskie. Według niego ma na to wpływ kilka czynników.
Po pierwsze, obywatele Rosji boją się wojny. - Jeśli weźmie się badania socjologiczne, to okazuje się, że po operacji specjalnej, którą popierali, są przeciwko wojnie z Ukrainą. Drugi czynnik pochodzi z tych samych badań socjologicznych, ponad 80 procent jest przeciwko mobilizacji, ponieważ mobilizacja dotyczy wojny. I trzeci czynnik – myślę, że w związku z wielką mobilizacją Putin miał 9 maja jedyne okno, by ją ogłosić. Nie zrobił tego i jestem przekonany, że nie zrobi tego w przyszłości – powiedział Smirnow. Dodał, że Putin nadal ma możliwość tzw. tajnej mobilizacji.
Źródło: PAP