Zmasowane ataki na ukraińskie miasta. Generał Skrzypczak: Rosjanie jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa

Źródło:
TVN24
Generał Skrzypczak: Rosja jeszcze nie powiedziała w tych uderzeniach ostatniego słowa
Generał Skrzypczak: Rosja jeszcze nie powiedziała w tych uderzeniach ostatniego słowaTVN24
wideo 2/21
Generał Skrzypczak: Rosja jeszcze nie powiedziała w tych uderzeniach ostatniego słowaTVN24

Celem zmasowanych rosyjskich ataków na ukraińskie miasta, w tym infrastrukturę krytyczną, jest sparaliżowanie Ukrainy przed zimą - ocenił w TVN24 emerytowany generał broni Waldemar Skrzypczak. Ekspert przybliżył obecną sytuację na ukraińskim froncie.

Od poniedziałku Rosja przypuszcza zmasowane ataki rakietowe na cele cywilne i infrastrukturę energetyczną w kilkunastu miastach na całej Ukrainie. Zdaniem byłego dowódcy Wojsk Lądowych generała Waldemara Skrzypczaka pretekstem do tych uderzeń było zniszczenie mostu Krymskiego, a ich celem jest "sparaliżowanie Ukrainy tak, by do zimy straciła możliwości posiadania bezpieczeństwa energetycznego, zabezpieczenia wody i ciepła". - Tak, żeby Ukraińcy cierpieli w czasie zimy na brak wody, żywności, ciepła, brak energii elektrycznej - mówił generał w TVN24.

Jak dodał, "Rosjanie jeszcze nie powiedzieli w tych uderzeniach ostatniego słowa". - Będą uderzali nadal w tę infrastrukturę krytyczną, w zapory wodne, elektrociepłownie, tak aby sparaliżować działanie społeczeństwa ukraińskiego i tych systemów, które zabezpieczają im życie - stwierdził gen. Skrzypczak.

Jak wyjaśnił, niszczenie zapór wodnych może doprowadzić do tego, że ogromne obszary Ukrainy zostaną zalane. - To spowoduje exodus ludności i zniszczenia infrastruktury miejskiej - dodał.

Oceniając obecny potencjał militarny wojsk rosyjskich, generał powiedział, że "Rosjanie w tej chwili wykorzystują swoje zapasy, które mieli zgromadzone". - Wydaje się, że poziom zużycia zapasów jest tak duży, że Rosjanie za wszelką cenę szukają możliwości pozyskania komponentów, które pozwolą im utrzymać produkcję rakiet i systemów uderzeniowych. Ta produkcja nie ma takiego wymiaru, jak miała kiedyś - zauważył.

Generał Skrzypczak o sytuacji na froncie

Komentując sytuację na froncie, generał powiedział, że Rosjanie obawiają się ukraińskiego uderzenia w kierunku na Mariupol bądź Berdiańsk, które "miałyby służyć przecięciu korytarza lądowego i odcięciu wojsk znajdujących się w rejonie od połączenia z lądem i tym samym logistyką centralną".

Skrzypczak podkreślił, że Rosjanie przygotowali pozycje obronne na dwóch rzekach - Krasnej i Borowej. - Rosyjskie siły wykonały masę prac inżynieryjnych utrudniających posuwanie się wojsk ukraińskich - zapory inżynieryjne, pola minowe - które spowolniły tempo armii ukraińskiej. Jednocześnie Ukraińcy przegrupowują swoje wojska. Część wojsk, które walczyły do tej pory, które zostały dość mocno zużyte, wycofali do odwodów, a w ich miejsce wprowadzają kolejne siły. Stąd spadek tempa ukraińskiej operacji - ocenił. Choć - jak zaznaczył - Ukraińcy nadal kontynuują ofensywę w kierunku Krymu i Ługańska, "za wszelką cenę chcąc opanować część terytorium obwodu ługańskiego".

Generał zwrócił uwagę, że Rosjanie kontynuują natarcie na Bachmut. - Mają postępy, posuwają się kilkaset metrów na dobę, to powoduje, że wojska ukraińskie musiały się wycofać na kolejną rubież obrony - powiedział. W jego ocenie celem Rosjan "jest nie tyle samo zdobycie Bachmutu, co wiązanie wojsk ukraińskich, by nie mogły dalej kontynuować operacji na kierunku północnym".

Analizując sytuację na południu Ukrainy, generał Skrzypczak wskazał, że wojska ukraińskie kontynuują tam swoją ofensywę. - W okolice Chersonia dotarło kilka nowych rosyjskich grup bojowych, dociera tam także logistyka. Te wojska są stale zasilane, mimo że siły ukraińskie systematycznie niszczą rosyjskie przeprawy na Dnieprze. Wojska rosyjskie, które wydawały się osłabione, kontynuują obronę na tych terenach - mówił ekspert.

Jak podkreślił, "warunkiem powodzenia Ukraińców jest odcięcie przepraw i zgromadzenie takich sił, które rozbiją wojska rosyjskie na przyczółku chersońskim". - Moim zdaniem Ukraińcy powinni to zrobić do jesieni. Jeżeli tego nie zrobią, to nie osiągną swojego celu - ocenił.

Generał Skrzypczak o sytuacji na froncie w Ukrainie. Pełna analiza (13 października)
Generał Skrzypczak o sytuacji na froncie w Ukrainie. Pełna analiza (13 października)TVN24

Autorka/Autor:momo

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: