Reporter telewizji CNN Ben Wedeman był w okolicach Bachmutu, gdzie toczą się najcięższe walki. Sprawdzał, jakiej broni potrzebują Ukraińcy i jak ją w praktyce wykorzystują walcząc z rosyjską armią.
Walki w wojnie ukraińsko-rosyjskiej, jak przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony, koncentrują się obecnie w trzech sektorach - Kreminnej, Bachmutu i w obwodzie zaporoskim, ale ogólnie konflikt znalazł się w stanie impasu.
"Na północnym wschodzie, w okolicach Kreminnej, Ukraina prawdopodobnie osiągnęła niewielkie zdobycze i skutecznie obroniła się przed rosyjskim kontratakiem. W obwodzie donieckim, w sektorze Bachmutu, siły rosyjskie i wspomagające je wagnerowskie prawdopodobnie umocniły się w mieście Sołedar, po zdobyciu go na początku tygodnia. Na południu, w obwodzie zaporoskim, obie strony zmasowały znaczne siły, które prowadziły wymianę artyleryjską i potyczki, ale unikały działań ofensywnych na dużą skalę. Ogólnie rzecz biorąc, konflikt znajduje się w stanie impasu. Istnieje jednak realna możliwość lokalnych postępów rosyjskich w okolicach Bachmutu" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Walki o Bachmut
Oddziały agresora próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. W ocenie lojalnych wobec Kijowa władz obwodu ługańskiego, w pobliżu Bachmutu, zrujnowanego w wyniku ostrzałów nieprzyjaciela, mogło w listopadzie ubiegłego roku walczyć nawet do 2 tys. więźniów zmobilizowanych na wojnę w rosyjskich zakładach karnych.
Źródło: CNN, PAP