Niezidentyfikowane drony nad bazą, gdzie szkolą się Ukraińcy. Niemieckie wojsko: to akt szpiegostwa

> Niemieckie wojsko prowadzi dochodzenie w sprawie sześciu dronów, które pojawiły się w styczniu nad bazą lotniczą w miejscowości Schwesing. Znajduje się tam baza Bundeswehry, w której ukraińscy żołnierze szkolą się z obsługi systemów obrony przeciwrakietowej Patriot. O wszczętym w tej sprawie dochodzeniu poinformowała gazeta Süddeutsche Zeitung.

Według dziennikarzy, między 9 a 29 stycznia niezidentyfikowane drony wielokrotnie miały wlatywać w przestrzeń powietrzną o ograniczonym dostępie nad bazą Luftwaffe.

Pomimo zastosowania elektronicznych środków zaradczych, w tym zakłócacza, siłom Bundeswehry nie udało się ich zestrzelić ani zlokalizować ich operatorów. Niemieckie wojsko zakwalifikowało incydenty jako akty szpiegostwa.

"Rosja najwyraźniej wykorzystuje rozwijane przez siebie innowacje technologiczne w wojnie na Ukrainie bezpośrednio przeciwko państwom NATO" - uważają eksperci z amerykańskiego think-tanku ISW (Institute for the Study of War, Instytut Studiów nad Wojną, ISW).

> W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja przeprowadziła atak dronami na Kijów. W jego wyniku wybuchł pożar w jednym z budynków niemieszkalnych, o czym poinformował mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. "Jak dotąd nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych" - przekazał polityk.

> Podczas briefingu prasowego na pokładzie samolotu Air Force One prezydent Donald Trump poinformował dziennikarzy, że wierzy, iż Stany Zjednoczone czynią postępy w rozmowach mających na celu zakończenie wojny między Rosją a Ukrainą, ale odmówił podania szczegółów na temat komunikacji, jaką odbył z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Spodziewam się, że będziemy mieli jeszcze wiele rozmów. Musimy zakończyć tę wojnę - stwierdził prezydent USA. Dodał, że spotka się z Putinem "w odpowiednim czasie" - donosi agencja Reutera.

Czytaj też: Donald Trump miał rozmawiać z Władimirem Putinem. Kreml "nie potwierdza i nie zaprzecza"

> Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 70 spośród 151 dronów różnego typu, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę - przekazało dowództwo Sił Powietrznych. Wcześniej w niedzielę rano pojawiły się doniesienia o eksplozjach nieopodal Łucka, w obwodzie wołyńskim, około 90 km od granicy z Polską. Łącznie w nocy, w godz. od 2.35 do 3.17 czasu polskiego, odnotowano tam trzy serie wybuchów.

> Ukraińscy żołnierze zestrzelili niedaleko Torećka w obwodzie donieckim rosyjski samolot Su-28 - podała ukraińska 28. Samodzielna Brygada Zmechanizowana. Na opublikowanym przez wojsko nagraniu widać moment uderzenia samolotu w ziemię, a następnie chmurę czarnego dymu i ognia.

> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pogratulował krajom bałtyckim zakończenia procedury odłączania ich systemów energetycznych od rosyjskiej sieci energetycznej, nazywając to wydarzenie ważnym dla regionu, Ukrainy i całej Europy. Zełenski podkreślił, że Moskwa nie będzie już mogła wykorzystywać dostaw energii jako broni przeciwko państwom bałtyckim, co oznacza również, że Europa stała się jeszcze bardziej integralna. Prezydent Ukrainy opowiedział się za kontynuowaniem przez Europę wspólnej polityki energetycznej.

> Plan prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący szybkiego rozwiązania konfliktu na Ukrainie musi nie tylko zakończyć wojnę, ale także zagwarantować, że nie będzie już żadnej rosyjskiej agresji- powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji ITV wyemitowanym w niedzielę.

> Po eksplozji tankowca w rosyjskim porcie Ust-Ługa Finlandia podniosła poziom gotowości na wypadek możliwego wycieku ropy do morza. Rosyjskie władze zapewniają, że "wypadek nie spowodował rozlania ładunku ani wycieku produktów ropopochodnych".