Generał mówi, co będzie głównym celem ataku, gdy Ukraińcy otrzymają uzbrojenie 

Źródło:
PAP
Most Krymski zbudowano w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej (wideo archiwalne)
Most Krymski zbudowano w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej (wideo archiwalne)Reuters Archive
wideo 2/22
Most Krymski zbudowano w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej [wideo archiwalne]Reuters Archive

Generał Dmytro Marczenko, dowodzący w początkowej fazie wojny obroną Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy, zadeklarował, że "jeśli tylko otrzymamy obiecane uzbrojenie z Zachodu, to celem numer jeden stanie się dla nas Most Krymski, łączący okupowany Krym z Rosją".

Generał Dmytro Marczenko, dowodzący w początkowej fazie wojny obroną Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy przyznał to w rozmowie z portalem Krym.Realii, czyli krymskim projektem Radia Swoboda. "Mówię to ze stuprocentową pewnością. Nie jest to też żadną tajemnicą ani dla naszych wojskowych, ani dla rosyjskich, podobnie jak dla mieszkańców Ukrainy i Rosji. Powinniśmy po prostu przeciąć ten główny kanał przerzutowy (rosyjskich) rezerw (żołnierzy i uzbrojenia). Gdy tylko to się stanie, przeciwnik wpadnie w panikę" - oświadczył.

Generał krytycznie o mieszkańcach Krymu. "Niestety takie jest tamtejsze społeczeństwo"

Generał wypowiedział się krytycznie na temat ludności zamieszkującej okupowany Krym. "Ci, którzy biegali na Krymie i w Symferopolu z rosyjskimi flagami, szybko zaczną biegać z ukraińskimi. Niestety takie jest tamtejsze społeczeństwo" - ocenił ukraiński dowódca.

Most Krymski łączący anektowany półwysep z RosjąShutterstock

20 kwietnia atak na Most Krymski zapowiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow. "Jeśli pojawi się możliwość uderzenia na ten cel, oczywiście to zrobimy" - podkreślił.

Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie jest wykorzystywane do transportu rosyjskich żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.

Autorka/Autor:pp/tr

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: