Efekty rosyjskiej inwazji na Ukrainę widać na każdym kroku. Nawet jeśli agresja skończyłaby się rychło, to jej negatywne skutki będziemy odczuwali przez miesiące, może lata. Komu grozi klęska głodu, jak zmienią się ceny żywności, jakie konflikty mogą spowodować braki w produktach rolnych na światowych rynkach? Na te pytania i nie tylko odpowiadają analitycy: Jakub Olipra z Credit Agricole oraz Arkadiusz Balcerowski z Noble Funds TFI.Artykuł dostępny w subskrypcji
Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) przewiduje, że z powodu inwazji od 20 do 30 procent obszarów uprawnych w Ukrainienie zostanie obsadzonych w tym roku. Dodaje, że "nagłe i gwałtowne ograniczenie eksportu zbóż i nasion słonecznika przez te dwa kraje tylko częściowo zostanie zrekompensowane alternatywnymi źródłami w sezonie 2022/23".