Od czasu rozpoczęcia wojny w 2011 r. w Latakii nie było tak krwawego zamachuWikimedia Commons
Co najmniej 10 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w środę, gdy samochód pułapka eksplodował w centrum miasta Latakia, na zachodzie Syrii - poinformowała telewizja państwowa. To najkrwawszy atak w tym mieście od wybuchu wojny domowej w 2011 roku.
Do eksplozji doszło na placu Hamam, na obrzeżach miasta - podała telewizja bez dalszych szczegółów. Według syryjskiej agencji prasowej SANA na skutek wybuchu zginęło co najmniej 10 osób, a 25 odniosło obrażenia.
Położone nad Morzem Śródziemnym miasto jest uważane za bastion syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, którego siły od ponad czterech lat walczą z ugrupowaniami rebelianckimi, w tym z islamistami. W sierpniu rebelianci ostrzelali Latakię, zabijając sześć osób i raniąc 19. Podobne incydenty należą jednak w mieście do rzadkości.
Stanowiący większość ludności Syrii sunnici od marca 2011 roku przewodzą zbrojnej rebelii przeciwko zdominowanym przez religijną mniejszość alawitów władzom. W konflikcie syryjskim zginęło już ok. 250 tys. ludzi.