Oleg Anisimow, szef rosyjskiej delegacji na szczycie klimatycznym ONZ, przeprosił za atak jego kraju na Ukrainę. "Wszyscy, którzy wiedzą, co się dzieje, nie znajdują żadnego uzasadnienia dla tego ataku na Ukrainę" – takie słowa miały paść z jego ust według informatorów Financial Times. Tę samą informację podało Politico. Sesja odbywała się za zamkniętymi drzwiami.
Oleg Anisimow, według "Financial Times" i Politico, przemawiał na sesji zamykającej obrady z udziałem przedstawicieli 195 państw. Miał powiedzieć, że przeprasza "w imieniu wszystkich Rosjan, którzy nie byli w stanie zapobiec temu konfliktowi".
- Wszyscy, którzy wiedzą, co się dzieje, nie znajdują żadnego uzasadnienia dla tego ataku na Ukrainę – cytują szefa rosyjskiej delegacji na szczycie klimatycznym informatorzy.
Anisimow miał też dodać, że ma "ogromny podziw dla ukraińskiej delegacji, która była w stanie wykonywać swoją pracę".
Spotkanie za zamkniętymi drzwiami
Jego wystąpienie było reakcją na poruszające przemówienie przedstawicielki Ukrainy Swietlany Krakowskiej, która wzięła udział w obradach mimo zaostrzającej się wojny w jej ojczyźnie. Jak mówiła, większość ukraińskiej delegacji została zmuszona do opuszczenia swoich domów.
Sesja odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Kończyła negocjacje w celu sfinalizowania raportu na temat adaptacji do zmian klimatu, przygotowanego przez Międzyrządowy Zespół ONZ ds. Zmian Klimatu, który został podpisany przez rządy na całym świecie.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: zijin / Shutterstock