Dronem zabawką namierzył kolumnę rosyjskich pojazdów. Piętnastolatek bohaterem Ukrainy

Źródło:
Global News, PAP
Mapa rosyjskich ataków w Ukrainie. Analiza generała Waldemara Skrzypczaka z 8 czerwca
Mapa rosyjskich ataków w Ukrainie. Analiza generała Waldemara Skrzypczaka z 8 czerwca TVN24
wideo 2/4
Mapa rosyjskich ataków w Ukrainie. Analiza generała Waldemara Skrzypczaka z 8 czerwca TVN24

Nastoletni Andrij Pokrasa został okrzyknięty bohaterem Ukrainy, po tym jak dzięki dronowi zabawce udało mu się zaobserwować kolumnę rosyjskich pojazdów wojskowych w odległości około 40 kilometrów od Kijowa. Zaalarmował ukraińską armię.

"To prawdziwy bohater, bohater Ukrainy" - mówi o piętnastolatku Jurij Kasjanow, dowódca sekcji bezzałogowego rozpoznania ukraińskich sił zbrojnych. Jak twierdzi, Andrij Pokrasa był jedyną osobą w regionie, która miała doświadczenie z dronami, dlatego został wezwany przez wojsko do pomocy w uzyskaniu współrzędnych GPS zbliżającego się rosyjskiego konwoju.

Nastolatek miał znaleźć dokładne współrzędne

Pokrasa przyznał w rozmowie z kanadyjskim portalem Global News, że wojsko dostarczyło mu informacje, gdzie w przybliżeniu może znajdować się rosyjska kolumna. - Naszym celem było znalezienie dokładnych współrzędnych i dostarczenie ich żołnierzom - powiedział. Miało chodzić o jedną z największych kolumn, jakie poruszały się po żytomierskiej drodze. Udało się ją znaleźć, ponieważ jedna z ciężarówek miała długo włączone światła.

Nastolatek przeraził się, kiedy zauważył konwój, był jednak zdecydowany nie dopuścić do zbliżenia się wojsk najeźdźcy do jego miasta. Nie tylko przesłał ukraińskiej armii współrzędne i zdjęcia - po namierzeniu lokalizacji koordynował, gdzie Ukraińcy powinni ostrzeliwać artylerię.

Jednostka obrony terytorialnej otrzymała od ojca Pokrasy dane, dzięki którym zdołała zatrzymać zbliżających się Rosjan w okolicach miejscowości Bereziwka, ok. 40 kilometrów od Kijowa.

W kolejnych tygodniach nastolatek kontynuował pomoc w lokalizowaniu rosyjskich jednostek, jednak przy pomocy innego, bardziej zaawansowanego drona, którego otrzymał od ukraińskich sił zbrojnych. Następnie trafił do Polski, by kontynuować naukę w szkole. - Tak naprawdę Rosjanie nie są żadną najsilniejszą armią - powiedział reporterowi portalu Global News.

Trojak: drony cywilne mają wpływ na przebieg wojny

Według Tarasa Trojaka, sprzedawcy dronów i szefa Federacji Właścicieli Dronów w Ukrainie, drony cywilne mają wpływ na przebieg wojny. - To zmienia zasady wojny. Gdybyśmy nie mieli takich operatorów i dronów, którzy mogą pomóc armii ukraińskiej, myślę, że Kijów już mógłby zostać zajęty przez siły rosyjskie - skomentował.

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: Global News, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/CinC AF of Ukraine