Leonardo da Vinci w sądzie. "Człowiek witruwiański" na razie nie pojedzie do Luwru


Sąd administracyjny włoskiego regionu Lacjum zawiesił decyzję o wypożyczeniu do Luwru słynnego rysunku Leonarda da Vinci "Człowiek witruwiański". Porozumienie o jego wysłaniu do Paryża zawarło włoskie Ministerstwo Kultury z dyrekcją muzeum.

Zgodnie z porozumieniem praca Leonarda da Vinci miała być prezentowana w Luwrze na wystawie od 24 października w roku trwających we Włoszech i we Francji obchodów 500. rocznicy śmierci artysty.

Przeciwko wypożyczeniu rysunku z 1490 roku, przechowywanego na stałe w Galerii Akademii w Wenecji, wystąpiło jednak do sądu administracyjnego stowarzyszenie Italia Nostra, stojące na straży dóbr kultury.

Decyzja sądu nie jest jednak ostateczna - ta zapadnie 16 października. Ministerstwo Kultury w Rzymie, komentując wtorkową decyzję, nazwało ją "niezrozumiałą". W oświadczeniu podkreśliło, że porozumienie ze stroną francuską zostało zawarte na drodze "przejrzystej procedury".

"Dowodzi tego łatwo prosta lektura dokumentów, a podczas posiedzenia 16 października wszystko zostanie ukazane z absolutną jasnością" - zapewnił włoski resort kultury.

Sprawy nie komentuje dyrekcja Luwru. "Decyzja należy do Włoch" - oświadczyła jedynie w odpowiedzi na pytanie agencji Ansa.

"Człowiek witruwiański"domena publiczna

Autor: asty/mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0)/ Web Gallery of Ar