Ciało Aleksa Dancyga i pięciu innych zakładników zostało sprowadzone do Izraela - poinformowała izraelska armia. Dancyg został porwany 7 października 2023 roku przez Hamas. Pierwsze doniesienia o tym, że 75-latek nie żyje, pojawiły się już w marcu.
Sześć ciał zakładników porwanych do Strefy Gazy przez terrorystyczny Hamas 7 października 2023 roku sprowadzono do Izraela we wtorek nad ranem - powiadomiła izraelska armia, potwierdzając doniesienia medialne.
Są to zwłoki Nadawa Popplewella, Jagewa Buchstawa, Jorama Matzegera, Haima Periego, Awrahama Mundera i Aleksa Dancyga - przekazała izraelska armia we wpisie w serwisie X.
"Akcję umożliwiły dokładne informacje wywiadowcze ISA, jednostek wywiadowczych i Kwatery Głównej Dyrekcji Wywiadu IDF" - przekazano w komunikacie.
Sprowadzono ciało Aleksa Dancyga
Dancyg, urodzony w Warszawie w 1948 roku w rodzinie ocalałych z Holokaustu, był obywatelem polskim i izraelskim. W 1957 roku wyjechał z rodzicami do Izraela, gdzie wstąpił do ruchu kibucowego, służył w armii, a następnie skończył studia historyczne. Od 1990 roku pracował w jerozolimskim Instytucie Jad Waszem, który zajmuje się kultywowaniem pamięci i edukacją o Zagładzie Żydów.
Czytaj też: Nie żyje Alex Dancyg
Dancyg oraz cały jego kibuc Nir Oz utrzymywał dobrosąsiedzkie stosunki z Arabami z Gazy. Cały czas wierzył, że pokój na granicy izraelsko-palestyńskiej jest możliwy. 7 października, po masakrze w kibucu, został uprowadzony przez Hamas.
W lipcu izraelska armia potwierdziła śmierć dwóch zakładników więzionych przez Hamas w Strefie Gazy: Aleksa Dancyga i Jagewa Buchstawa, którzy najprawdopodobniej byli przetrzymywani razem w okolicach miasta Chan Junus i zginęli tam kilka miesięcy temu.
Izraelskie wojsko na początku sierpnia oceniło, że z czasem prawdopodobieństwo uzyskania informacji wywiadowczych o zakładnikach będzie rosło, a szanse na przeżycie porwanych będą maleć.
Zobacz też: Kolejni zakładnicy Hamasu umierają w niewoli. "Niech teraz Netanjahu spojrzy mi prosto w oczy"
Podczas ataku terrorystycznego Hamasu na południe Izraela zginęło blisko 1200 osób, a 251 porwano. W kibucu Nir Oz doszło wówczas do masakry, w której wielu mieszkańców straciło życie bądź zostało uprowadzonych. W odwecie Izrael zaatakował Strefę Gazy, w której do tej pory zginęło już około 40 tysięcy ludzi, a na jej terenie panuje katastrofa humanitarna.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ABIR SULTAN/EPA/PAP