Tajemnicza śmierć 14-letniej Ukrainki. Została znaleziona nieprzytomna na plaży

Źródło:
The Telegraph, BBC
Dawlish, Wielka Brytania
Dawlish, Wielka Brytania
Google Earth
Dawlish

Brytyjska policja prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci 14-letniej uchodźczyni z Ukrainy. W sobotę 4 marca funkcjonariusze z hrabstwa Devon otrzymali zgłoszenie o jej zaginięciu. Wieczorem tego samego dnia znaleźli ją nieprzytomną na plaży w miejscowości Dawlish, podaje BBC. Dziewczynkę przetransportowano śmigłowcem do pobliskiego szpitala, gdzie w niedługim czasie zmarła. 

Jak podaje "The Telegraph", w ubiegłym roku dziewczynka wraz z matką opuściła teren objętej wojną Ukrainy. Osiadły w Dawlish, gdzie nastolatka uczęszczała do lokalnej szkoły średniej. - Przybyli tu, by znaleźć bezpieczeństwo, a teraz muszą pogodzić się z tak straszną tragedią. To okrutnie smutne - oceniła Lisa Mayne, burmistrz Dawlish, mówiąc o sytuacji lokalnej społeczności Ukraińców.

Wydarzenia z soboty zrelacjonowała w brytyjskich mediach inspektor Becky Davies. Jak wyjaśniła, poszukiwania nastolatki prowadzono przy wsparciu policyjnego helikoptera i straży przybrzeżnej. Na plaży w Dawlish została znaleziona nieprzytomna osoba, którą następnie przetransportowano drogą powietrzną do Royal Devon and Exeter Hospital, gdzie zmarła. - Śmierć (14-latki - red.) jest obecnie traktowana jako niewyjaśniona. Trwa sprawdzanie jej okoliczności - dodała.

ZOBACZ TEŻ: 16-latka zamordowana w parku. Co wiadomo o możliwych motywach podejrzanych

Niewyjaśniona śmierć 14-letniej uchodźczyni z Ukrainy

Jak oznajmiły lokalne służby, w czwartek 9 marca ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok nastolatki. Obecnie funkcjonariusze zabezpieczają nagrania z kamer bezpieczeństwa zamontowanych na budynkach, znajdujących się w okolicy plaży. Śledczy mają nadzieję, że działania te pomogą w ustaleniu okoliczności śmierci młodej uchodźczyni. O tragedii została już poinformowana ukraińska ambasada oraz Home Office - departament brytyjskiego rządu odpowiedzialny za politykę imigracyjną i porządek publiczny. 

Dawlish, Wielka Brytaniamax_555 / Shutterstock

- To absolutnie druzgocące. Nie da się właściwe ująć w słowa tego, jak (ta śmierć - red.) wpłynie na naszą ukraińską społeczność - stwierdziła cytowana przez "The Telegraph" burmistrz Dawlish. - Rodzina potrzebuje czasu na żałobę, ale także powinna dowiedzieć się, co się stało - dodała. - To po prostu łamie mi serce, nie mogę sobie wyobrazić, przez co musi przechodzić jej rodzina - skomentowała matka jednej z uczennic Dawlish College, do którego uczęszczała 14-latka.

ZOBACZ TEŻ: Myślała, że jedzie na urodziny, została zamordowana. Prokuratura chce dożywocia dla jednego ze skazanych

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: The Telegraph, BBC

Źródło zdjęcia głównego: max_555 / Shutterstock