W czwartek wieczorem na ulicach Londynu kilka osób zostało zaatakowanych żrącą substancją. W ciągu zaledwie 90 minut doszło do co najmniej pięciu ataków. Policja zatrzymała nastolatka.
Ataki miały miejsce w czwartek późnym wieczorem. Ich całą serię przeprowadzono w ciągu 90 minut, w dzielnicach Hackney i Islington leżących w północnej części brytyjskiej stolicy.
Zdaniem policji napaści są ze sobą powiązane, a motywem prawdopodobnie była chęć dokonania kradzieży. Zatrzymany, którego tożsamości nie ujawniono, przebywa obecnie w komisariacie i jest podejrzany o kradzież i spowodowanie poważnych obrażeń ciała.
Coraz więcej ataków
W jednym z ataków ucierpiał 32-letni mężczyzna. Gdy jechał na skuterze, podjechało do niego, również na skuterze, dwóch mężczyzn i zaatakowało go substancją żrącą. Następnie jeden z nich zabrał ofierze skuter i odjechał. Pozostałe incydenty przebiegały podobnie.
Ofiary są w szpitalu. W przypadku jednej z tych osób obrażenia są poważne.
Brytyjskie media zauważają, że do ataków z użyciem substancji żrących dochodzi w Londynie coraz częściej. Według danych policji metropolitalnej, od 2012 roku liczba takich napadów wzrosła dwukrotnie, a szczególnie szybko rośnie ostatnio. W 2015 roku było ich 261, a w 2016 roku już 458. Od początku bieżącego roku odnotowano 124 takie napaści.
Autor: pk/adso / Źródło: PAP, Reuters