Brytyjska premier rezygnuje. Reakcje światowych przywódców

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są silnymi sojusznikami i trwałymi przyjaciółmi. I ten fakt nigdy się nie zmieni - przekazał prezydent USA Joe Biden po oświadczeniu szefowej brytyjskiego rządu Liz Truss, która ogłosiła swoją dymisję. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że ważne jest, aby Wielka Brytania znalazła stabilizację tak szybko, jak to możliwe.

Brytyjska premier Liz Truss w czwartek po południu zapowiedziała swoją dymisję. Przepraszała przy tym za ostatnie błędy jej rządu. Truss przejdzie do historii jako najkrócej rządząca premier w historii Wielkiej Brytanii.

Na zapowiedź rezygnacji brytyjskiej premier zareagowali światowi przywódcy.

Biden: będziemy kontynuować naszą bliską współpracę

W oświadczeniu prezydent USA Joe Biden przekazał, że "Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są silnymi sojusznikami i trwałymi przyjaciółmi". "I ten fakt nigdy się nie zmieni. Dziękuję premier Liz Truss za jej partnerstwo w wielu kwestiach, w tym za pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności za jej wojnę przeciwko Ukrainie. Będziemy kontynuować naszą bliską współpracę z rządem Wielkiej Brytanii, ponieważ wspólnie pracujemy, aby sprostać globalnym wyzwaniom, przed którymi stoją nasze narody" - dodał.

Wcześniej szef personelu Białego Domu Ron Klain przekazał, że Stany Zjednoczone będą utrzymywać bliskie relacje z każdym, kto zastąpi ustępującą brytyjską premier.

Macron: zawsze jest mi smutno, gdy znajomy ustępuje

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że ważne jest, aby Wielka Brytania znalazła "stabilizację tak szybko, jak to możliwe". - Chcemy przede wszystkim stabilności - mówił dziennikarzom, przybywając na unijny szczyt w Brukseli.

- Na poziomie osobistym zawsze jest mi smutno, gdy znajomy ustępuje - dodał.

O potrzebie stabilności mówił też przed rozpoczęciem unijnego szczytu premier Irlandii Micheal Martin. - Myślę, że stabilność jest bardzo ważna i chcielibyśmy, aby Wielka Brytania w ramach swoich możliwości wybrała nowego premiera tak szybko, jak to możliwe i aby stabilność została wprowadzona do sytuacji [politycznej - przyp. red.], biorąc pod uwagę dość istotne kwestie geopolityczne, przed którymi stoi Europa, w tym wojna w Ukrainie i kryzysie energetycznym - powiedział.

Premier Holandii Mark Rutte oświadczył, że miał dobry kontakt z Liz Truss. - Zgadzaliśmy się w całym zakresie poglądów - powiedział. Równocześnie dodał, że cieszy się na współpracę z jej następcą na stanowisku szefa brytyjskiego rządu. - Będzie to już piąty, jak sądzę - przekazał.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: Reuters, tvn24.pl