Ostatni brytyjski lotniskowiec zakończył aktywną służbę. Także tego samego dnia dobiegła końca historia słynnego samolotu Harrier w barwach brytyjskiego lotnictwa. Wycofanie ze służby lotniskowca HMS "Ark Royal" i jego samolotów pokładowych, to skutek cięć budżetowych wprowadzonych przez rząd Davida Camerona.
Ponieważ Royal Navy nie posiada już żadnego innego lotniskowca, zakończyła się tym samym 87 letnia historia ich aktywnej służby w brytyjskiej marynarce. Planowani następcy HMS "Ark Royal", dwa lotniskowce nowej generacji, mają wejść do służby dopiero około 2020 roku.
Zakończyła się także definitywnie 30-letnia służba samolotów pionowego startu i lądowania Harrier w brytyjskich barwach. Cztery maszyny wystartowały do pożegnalnego lotu z pokładu HMS "Ark Royal", po czym wylądowały już na lądzie. Ostatnie Harriery w najbliższych dniach zostaną wycofane ze służby.
Royal Navy po raz pierwszy od niemal wieku została pozbawiona lotniskowców i własnych samolotów. Jest to skutek decyzji rządu Davida Camerona, który wprowadza plan ostrych cięć w wydatkach budżetowych.
Błyskawiczne wycofanie HMS "Ark Royal" i Harrierów, wywołało falę krytyki w szeregach Royal Navy i środowisk związanych z wojskiem. Admirałowie ostrzegają, że gdyby powtórzyło się zagrożenie w rodzaju argentyńskiej inwazji na Falklandy, nie byliby w stanie skutecznie mu przeciwdziałać.
Źródło: Defense News, tvn24.pl