Wie, jak bronić terrorystów. Pomoc dla Dżochara "z urzędu"


Miriam Conrad ma 56 lat. To ona, jako "adwokat z urzędu", będzie reprezentować Dżochara Carnajewa. Patrząc na jej przeszłość oraz opinie o jej pracy, istnieje duża szansa, że wybroni klienta od kary śmierci.

Carnajewowi grozi kara śmierci za spowodowanie śmierci trzech osób i ranienie 264 podczas maratonu w Bostonie.

"Uczepi się szczegółu"

Bronić go będzie Miriam Conrad. Ma 56 lat, publicznym obrońcą jest od 1992 roku. Broniła do tej pory dwóch terrorystów - udało się jej zawrzeć ugody z sądem - za przyznanie się do winy, zmniejszono im karę. Pierwszy chciał zdalnie sterowanym samolotem wbić się w Biały Dom, drugi planował zamach na Time's Square

Miriam Conrad ma teraz czas do 6 maja, by zapoznać się dokładnie ze sprawą i opracować linię obrony.

- Jest nieustępliwym adwokatem. Ma wielkie zaufanie u sędziów. Może nie jest efektowna, ale bardzo efektywna - mówi Reutersowi były prokurator z Bostonu, Mark Pearlstein. - Uczepi się szczegółu i zrobi z niego ważną rzecz - dodaje.

Przyzna się. I obciąży brata?

Conrad rozmawiała już z Dżocharem. Niedługo potem amerykańskie media podały, że 19-latek zeznał, iż inspiratorem i "siłą napędową zamachu" był jego 26-letni brat Tamerlan, który zginął później podczas policyjnej obławy.

Dżochar Carnajew zeznał, jak podały amerykańskie media, że starszy brat był "opętany ideą wojny religijnej" w obronie islamu, zwłaszcza po amerykańskich interwencjach wojskowych w Iraku i Afganistanie.

Z zeznań tych wynika, że ani on, ani jego brat nie mieli żadnych powiązań z zagranicznymi grupami terrorystycznymi, a informacje, jak skonstruować bombę, uzyskali w internecie. Przedstawiciel władz USA powiedział stacji CNN, że zeznania Dżochara Carnajewa muszą zostać zweryfikowane. Według mediów, rosyjskie tajne służby wielokrotnie ostrzegały FBI przed potencjalnym zagrożeniem ze strony Tamerlana Carnajewa i informowały o jego możliwych powiązaniach z islamskimi radykałami. Pierwszy raz miały to uczynić już 2009 roku. W 2012 roku starszy z braci Carnajewów wyjechał na Kaukaz i bez problemów powrócił do USA.

Austriackie władze potwierdziły też we wtorek, że Tamerlan Carnajew dwukrotnie przebywał w Austrii - w 2007 i 2009 roku.

Autor: kcz//bgr/k / Źródło: reuters, pap

Raporty: