Podczas wizyty w Wenezueli minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapowiedział rozszerzenie współpracy wojskowej między obydwoma krajami. Podpisał także porozumienie w tej sprawie z prezydentem Nicolasem Maduro. Jak przekonywał, będzie ono miało na celu "zwiększenie wenezuelskiej zdolności obronnej".
- Rozwijanie naszej współpracy techniczno-wojskowej jest ważną rzeczą, jeśli chodzi o zdolności obronne naszych przyjaciół wobec zagrożeń z zewnątrz - powiedział szef rosyjskiego MSZ w piątek wieczorem po podpisaniu z prezydentem Nicolasem Maduro porozumienia w tej sprawie.
Porozumienia Rosja - Wenezuela
Stosunki Rosji z Wenezuelą zacieśniały się za rządów zmarłego w 2013 roku Hugo Chaveza i jego następcy, którym został Nicolas Maduro, bliski współpracownik inicjatora lewicowej "rewolucji boliwariańskiej".
W ciągu minionych 18 lat Rosja i Wenezuela podpisały około 300 umów o współpracy. W październiku ubiegłego roku Maduro podpisał z Rosją liczne szczegółowe porozumienia w kwestii współpracy wojskowej.
Obecnie Wenezuela, której Stany Zjednoczone przestały dostarczać zaawansowaną technologicznie broń (czołgi i samoloty bojowe), dysponuje co najmniej 20 jednostkami operacyjnymi rosyjskich bombowców Su-30, których charakterystyka bojowa jest zbliżona do amerykańskich F-15E Strike Eagle.
W budowie znajduje się wenezuelska fabryka karabinów Kałasznikow, które są na uzbrojeniu armii wenezuelskiej.
Według rosyjskiej agencji Interfax, wartość rosyjsko-wenezuelskich kontraktów wojskowych wynosi obecnie około 11 miliardów dolarów.
Poparcie dla "polityki dialogu narodowego"
Ławrow oświadczył, że przygotowane w trakcie jego rozmów w Caracas porozumienia wojskowe zostaną podpisane w maju 2020 roku podczas spotkania rosyjsko-wenezuelskiej komisji międzyrządowej wysokiego szczebla.
Nawiązując do napiętej sytuacji politycznej w Wenezueli, Ławrow wyraził poparcie dla "polityki dialogu narodowego" jako właściwego mechanizmu do rozwiązywania wewnętrznego kryzysu w Wenezueli.
Następstwa rosyjskiej pomocy
Amerykański specjalny wysłannik ds. Wenezueli Elliot Abrams, który wypowiadał się podczas telefonicznej konferencji prasowej na temat wizyty szefa rosyjskiej dyplomacji w Caracas, ostrzegł, że "Rosjanie wkrótce się przekonają, iż ich nieustająca pomoc dla Maduro nie pozostanie już bez następstw".Abrams zapowiedział w tonie ostrzeżenia, że "w najbliższych tygodniach" Stany Zjednoczone podejmą różne działania, które unaocznią "powagę" intencji USA wobec Wenezueli.
Dwa dni przed wizytą Ławrowa, w Białym Domu prezydent USA Donald Trump spotkał się z przywódcą wenezuelskiej opozycji Juanem Guaido. Państwa UE i USA uznają go za prawowitego prezydenta Wenezueli.
Autorka/Autor: kk/tr
Źródło: PAP