Mieszkający na Węgrzech rosyjski miliarder Timur Rahimkułow, którego ojciec jest oligarchą blisko powiązanym z Kremlem, kupił w Budapeszcie willę z hotelem. Nieruchomość warta jest - według szacunków, na które powołał się węgierski dziennik "Blikk" - około miliard forintów, czyli równowartość ponad 12 milionów złotych. Znajduje się w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic stolicy Węgier.
Rosyjski miliarder mieszkający na Węgrzech Timur Rahimkułow, którego ojciec Megdet jest oligarchą blisko powiązanym z Kremlem, kupił w Budapeszcie willę, w której urządzony jest hotel - czytamy na stronie internetowej węgierskiego dziennika "Blikk". Wartość transakcji nie jest znana, ale zdaniem cytowanego przez gazetę specjalistę od handlu nieruchomościami posiadłość jest warta około miliard forintów, czyli w przeliczeniu ponad 12 milionów złotych.
Chodzi o położoną w prestiżowej, II dzielnicy Budapesztu 22-pokojową nieruchomość Villa Korda o powierzchni 1500 metrów kwadratowych. Jej właścicielami było małżeństwo popularnych węgierskich piosenkarzy, Gyorgy Korda i Klari Balazs.
Budynek funkcjonował częściowo jako 3-gwiazdkowy hotel. Według małżeństwa powodem sprzedaży nieruchomości były zbyt wysokie koszty jej utrzymania. Jak napisał "Blikk", już wcześniej próbowali oni sprzedać willę za 780 milionów forintów (równowartość 9,5 miliona złotych) firmie, która chciała w niej urządzić luksusowe apartamenty, ale transakcja nie doszła do skutku.
- Niedawno sprzedaliśmy willę. Udało nam się dojść do porozumienia z naprawdę przyzwoitym nowym właścicielem. Myślę, że jest w dobrych rękach, my już mieszkamy w naszym nowym mieszkaniu - powiedział "Blikkowi" sam Korda.
Firma rosyjskiego miliardera kupuje willę w Budapeszcie
Nowym właścicielem willi jest firma zajmująca się nieruchomościami Gorod Pro Ltd., należąca do mającego podwójne rosyjsko-węgierskie obywatelstwo Timura Rahimkułowa. Według "Forbesa" zajmuje on jedenaste miejsce na liście najbogatszych Węgrów z majątkiem 172,8 miliarda forintów (2,1 miliarda złotych).
Jego ojcem jest Megdet Rahimkułow, rosyjski oligarcha powiązany z Władimirem Putinem, który został objęty sankcjami przez Ukrainę.
"Megdet Rahimkułow jest agentem wpływu Putina na Węgrzech. On i jego rodzina angażują się w działalność handlową (mają powiązania biznesowe) z rosyjskimi organizacjami zapewniającymi znaczące źródło dochodów dla rosyjskiego rządu, który zainicjował działania wojenne i ludobójstwo ludności cywilnej na Ukrainie" - napisano na stronie ukraińskiej Narodowej Agencji do spraw Zapobiegania Korupcji (NAZK).
Oligarcha powiązany z Gazpromem i koncernem MOL
Megdet Rahimkułow miał w latach dziewięćdziesiątych 10 proc. udziałów w spółce joint venture Gazpromu i węgierskiego koncernu MOL, do 2007 roku kierował węgierskim bankiem AEB, a także posiadał udziały w MOL i największym komercyjnym banku na Węgrzech OTP, który został w ostatnim czasie wpisany przez Ukraińców na listę międzynarodowych sponsorów wojny.
Przez pewien czas był również szefem węgierskiego oddziału Gazpromu. Jak pisze NAZK, do czasu powrotu do Rosji w 2008 roku był najbogatszym mieszkańcem Węgier. Obecnie znajduje się na liście kilkudziesięciu najbogatszych ludzi w Rosji.
Rosyjscy miliarderzy inwestują na Węgrzech
Jak donoszą węgierskie media, Timur oraz jego brat Rusłan mają liczne nieruchomości na Węgrzech, posiadają także udziały w banku OTP. Bracia przymierzali się ostatnio również do zakupu pierwszoligowej drużyny piłkarskiej Ujpest.
Timur Rahimkułow ma też wybudować ogromny kompleks biurowo-mieszkalny w XIII dzielnicy Budapesztu nad Dunajem, na terenie dawnej fabryki maszyn Lang.
"Nieruchomość znajduje się w jednej z najbardziej imponujących dzielnic Budapesztu, jest ogromna i już podzielona na osobne mieszkania. Jest to bardzo dobra inwestycja, ponieważ mieszkania są obecnie bardzo poszukiwane, zarówno do kupna, jak i wynajmu" - pisze Blikk.
Źródło: PAP