Delegacja senatorów z USA przybyła w niedzielę do Budapesztu, aby omówić między innymi kwestię przystąpienia Szwecji do NATO. Rząd Viktora Orbana nie wyraził jednak chęci na spotkanie z nimi.
O odmowie ze strony węgierskiego rządu senatorowie poinformowali na konferencji prasowej, zorganizowanej w niedzielę w ambasadzie USA w Budapeszcie. W skład delegacji z USA weszli Jeanne Shaheen, Chris Murphy i Chris Van Hollen z Partii Demokratycznej oraz Thom Tillis z Partii Republikańskiej. - Węgry są suwerennym krajem, nasz parlament nie podejmuje decyzji na podstawie wizyt różnych delegacji kongresowych - przekazał w piątek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.
Orban: jesteśmy na drodze do ratyfikacji przystąpienia Szwecji do NATO
Z kolei w sobotę na corocznej konferencji prasowej w Budapeszcie Orban podkreślił, że spór Budapesztu ze Sztokholmem jest bliski zakończenia, a węgierski parlament może ratyfikować przystąpienie Szwecji do Sojuszu na wiosennej sesji parlamentu, która rozpoczyna się 26 lutego. - Jesteśmy na drodze do ratyfikacji przystąpienia Szwecji do NATO na początku wiosennej sesji parlamentu - stwierdził polityk.
Przedstawiciele rządu Orbana wielokrotnie podkreślali, że Węgry nie będą ostatnim członkiem Sojuszu, który wyrazi zgodę na dołączenie Szwecji do NATO. Jednak tak się właśnie stało po tym, gdy parlament Turcji w drugiej połowie stycznia ratyfikował akcesję Szwecji, a prezydent tego państwa Recep Tayyip Erdogan podpisał się pod tą decyzją. Rząd węgierski domagał się wcześniej, aby przed głosowaniem do Budapesztu przybył premier Szwecji Ulf Kristersson. Orban wysłał mu zaproszenie w drugiej połowie stycznia. Kristersson stwierdził, że jest na to gotów, ale dopiero po tym, gdy węgierski parlament zagłosuje za przystąpieniem jego kraju do NATO.
Źródło: PAP