Brytyjscy wolontariusze odnaleźli część legendarnej niemieckiej maszyny szyfrującej w jednej z miejscowości w hrabstwie Essex. Klawiatura urządzenia, które w historii odegrało większą rolę niż słynna Enigma, była wystawiona na sprzedaż w sieci za niecałe 10 funtów.
Właśnie ogłoszenie w jednym z serwisów aukcyjnych pozwoliło wpaść na trop urządzenia. Sprzedający wystawił ją na licytację jako zwykłą "maszynę do pisania".
Na anons natknęli się jednak przypadkiem wolontariusze z National Museum of Computing w Bletchley Park (w czasie II wojny światowej w posiadłości tej pracowali rządowi kryptolodzy). Udali się tropem ogłoszenia do Southend w hrabstwie Essex, gdzie część maszyny była przez lata przechowywana.
Okazało się, że rzekoma maszyna do pisania - będąca w rzeczywistości klawiaturą maszyny szyfrującej - stała na podłodze w szopie, przykryta różnymi szpargałami. Właścicielka chciała za nią tylko 9,5 funta (ok. 55 złotych).
- Spytaliśmy: ile pani za to chce?. Odpowiedziała: 9,5 funta. Na co my: tu ma pani 10 funtów, reszty nie trzeba - relacjonuje John Wetter, jeden z wolontariuszy.
Trwają poszukiwania zespołu kodującego, który jest kluczowym elementem mechanizmu maszyny Lorenza.
Ważniejsza od Enigmy
Choć maszyna Lorenza nie jest tak znana jak Enigma, w rzeczywistości była dużo ważniejsza.
W czasie II wojny światowej Niemcy wykorzystywali ją do komunikacji na wysokim szczeblu, podczas gdy mniejsza, lżejsza i mniej skomplikowana Enigma była używana przez jednostki polowe.
Brytyjczycy odtworzyli działanie maszyny Lorenza - bez dostępu do oryginalnego egzemplarza - w 1942 r. Niezależnie od nich, rok później szyfr złamali szwedzcy kryptoanalitycy.
Autor: ts / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia / domena publiczna