Hiszpański arcybiskup Luis Francisco Ladaria Ferrer został mianowany w sobotę przez papieża Franciszka nowym prefektem Kongregacji Nauki Wiary - ogłosił Watykan. Zastąpi na tym stanowisku kardynała Gerharda Ludwiga Muellera z Niemiec.
To jedno z najważniejszych stanowisk w Kurii Rzymskiej. Papież, jak podały wcześniej media, nie przedłużył pięcioletniego mandatu Muellerowi, uważanemu za przedstawiciela konserwatywnej części hierarchii.
Zmiana w Kongregacji Nauki Wiary nastąpiła, zauważają watykaniści, w gorącym okresie za Spiżową Bramą, tuż po tym, gdy Watykan opuścił prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii, czyli odpowiednik ministra finansów, kardynał George Pell z Australii. Pell został urlopowany przez papieża na czas swego procesu w Melbourne, gdzie 18 lipca stanie przed sądem oskarżony o pedofilię.
73-letni arcybiskup Ladaria, jezuita, był dotychczas sekretarzem, a więc "numerem dwa" w Kongregacji Nauki Wiary. Przed prawie rokiem papież mianował go też szefem specjalnej komisji, badającej kwestię diakonatu kobiet.
Zmiana bez precedensu
Młodszy od niego o cztery lata kardynał Mueller został mianowany prefektem przez Benedykta XVI w 2012 roku. W ostatnim czasie doszło do różnic zdań między Franciszkiem a szefem kongregacji, czuwającej nad zachowaniem i przestrzeganiem doktryny Kościoła. Podziały dotyczyły głównie kwestii rodziny i innowacji oraz postawy większego otwarcia wobec osób rozwiedzionych w nowych związkach, sugerowanej przez papieża w jego adhortacji "Amoris laetitia". Watykaniści zwracają uwagę na to, że podczas gdy mianowanie sekretarza kongregacji jako nowego prefekta jest naturalnym wyborem, za spektakularną należy uznać decyzję kardynała Muellera, który - jak wszystko na to wskazuje - nie przyjął żadnego innego stanowiska w Watykanie i postanowił wycofać się z pracy w Kurii Rzymskiej. Jako powód odejścia kardynała z Niemiec portal Vatican Insider podaje kłopoty z funkcjonowaniem urzędu, którym kierował, oraz częstą obecność dotychczasowego prefekta w mediach i jego wypowiedzi. Ich wymowa była taka, zauważa się, jakby prefekt kongregacji dystansował się od papieża. Nieprzedłużenie mandatu szefa Kongregacji Nauki Wiary nie ma ostatnio precedensu - komentuje portal dziennika "La Stampa".
Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP