Policja w Waszyngtonie poszukuje trzech mężczyzn, którzy otworzyli w niedzielę ogień do grupy ludzi na ulicach Waszyngtonu. Zginęła jedna osoba, a osiem zostało rannych - poinformował szef policji w stolicy USA, Peter Newsham.
Szef stołecznej policji Peter Newsham powiedział, że z dziewięciu ranionych w dzielnicy Northwest w Waszyngtonie - na rogu 14th Street i Spring Road - jedna zmarła w szpitalu, a dwie są ciężko ranne. Obrażenia pozostałych sześciu osób nie zagrażają ich życiu. Jak dodał, celem ataku wydaje się być więcej niż jedna osoba w grupie, a niektóre z tych osób są znane policji.
Newsham przekazał, że dwóch z trzech napastników miało ze sobą długą broń. Dwaj z trzech napastników mieli na sobie czarne bluzy z kapturem, a trzeci był ubrany w szarą bluzę z czarnymi spodniami dresowymi z białym paskiem.
- Jestem pewien, że ten rodzaj bezczelnej aktywności w biały dzień w bardzo, bardzo ruchliwym miejscu jest przerażający dla tej społeczności - powiedział Newsham w raporcie prasowym. - Narażają wszystkich w społeczności - dodał.
Źródło: Reuters