Jedna ze śmiertelnych ofiar zamachów w Katalonii to trzyletni chłopiec - poinformowała policja. Wśród pierwszych zabitych, których tożsamość ujawniono, są Włoch i Belgijka. Trwają poszukiwania Amerykanki, siedmiolatka z Australii i dziecka o podwójnym, w tym brytyjskim obywatelstwie. Nasze MSZ informuje, że wśród poszkodowanych nie ma Polaków.
Według najnowszego bilansu w dwóch atakach w Katalonii zginęło co najmniej 14 osób, a około 130 jest rannych.
Policja podała, że wśród ofiar śmiertelnych i rannych znaleźli się obywatele 34 krajów: Austrii, Australii, Argentyny, Algierii, Maroka, Kolumbii, Egiptu, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Holandii, Hongkongu, Wenezueli, Belgii, Peru, Rumunii, Irlandii, Węgier, Kuby, Grecji, Macedonii, Hondurasu, Mauretanii, Włoch, Dominikany, Wielkiej Brytanii, Pakistanu, Kanady, Ekwadoru, USA, Filipin, Kuwejtu, Turcji i Chin.
Włoch był na wakacjach
Włoskie służby poinformowały, że w Katalonii zginął jeden Włoch, a trzy osoby zostały ranne.
35-letni Bruno Gulotta był w Barcelonie na wakacjach ze swoją partnerką Martiną i dziećmi: pięcioletnim Alessandrem i kilkumiesięczną Adrią.
O jego śmierci poinformował pracodawca, firma Tom's Hardware Italia. "Wczoraj wieczorem w Barcelonie terroryści zabili naszego przyjaciela i kolegę Brunona Gulottę" - napisano w oświadczeniu. "Dzisiaj mamy dzień żałoby".
CNN podaje, że Gulotta mieszkał w Mediolanie.
Nie żyje Belgijka
Władze belgijskiego miasta Tongeren potwierdziły, że wśród ofiar zamachu jest obywatelka Belgii, Elke Vanbockrijck.
Ratusz w komunikacie przekazał, że w hallu wystawi księgę kondolencyjną.
Ministerstwo spraw zagranicznych Belgii oświadczyło, że poszkodowanych zostało dwoje obywateli Belgii. Stan rannej osoby - podano - jest poważny.
Trzylatek wśród ofiar, poszukiwany siedmiolatek
Szef katalońskiej policji Josep Luis Trapero na piątkowej konferencji prasowej poinformował, że wśród ofiar śmiertelnych jest trzyletni chłopiec z Rubi pod Barceloną.
Media informują o poszukiwaniach siedmiolatka z Australii, którego mama została ranna w ataku. Julian Cadman trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Jej rodzina opublikowała zdjęcie chłopca z apelem o pomoc w jego odnalezieniu.
Australijski rząd potwierdził, że nie może zlokalizować jednego swojego obywatela, a troje zostało rannych.
26 rannych Francuzów, pięciolatek ze złamaną nogą
W ataku ranny został pięcioletni Irlandczyk o imieniu Nathaniel. Chłopiec ma złamaną nogę - poinformowały władze. Nathaniel razem z rodzicami i siostrą poleciał do Barcelony świętować urodziny. Ranny jest także jego tata, ale jego obrażenia nie są poważne.
Wśród rannych jest 26 Francuzów, 11 z nich w stanie ciężkim - podało MSZ Francji. Szef resortu Jean-Yves Le Drian zapowiedział, że jeszcze w piątek odwiedzi Barcelonę.
Rzecznik MSZ Niemiec Martin Schaefer potwierdził, że 13 obywateli Niemiec trafiło do szpitala, "niektórzy są poważnie ranni i walczą o życie".
Duńskie władze poinformowały z kolei, że dwóch obywateli zostało "lekko rannych".
Media podają także, że poszukiwana jest 43-letnia Amerykanka. Sekretarz stanu USA Rex Tillerson poinformował, że w Hiszpanii zginęła jedna osoba z amerykańskim obywatelstwem. Nie podano jednak jej tożsamości.
Brytyjska premier Theresa May powiedziała w piątek w wystąpieniu telewizyjnym, że władze "śledzą doniesienia" o zaginionym dziecku z podwójnym - w tym brytyjskim - obywatelstwem.
Wśród ofiar nie ma Polaków
Polskie MSZ poinformowało, że wśród ofiar nie ma Polaków. "Jak wynika z informacji przekazanych dotychczas przez władze miejscowe wśród ofiar nie ma obywateli RP" - napisano w komunikacie na stronie MSZ.
W MSZ uruchomiono infolinię dla osób zaniepokojonych o bliskich: +48 22 523 8604.
Konsulat Generalny w Barcelonie dostępny jest pod numerem: + 34 607 735 740.
Zamachy w Katalonii
W czwartek po południu kierowca furgonetki wjechał w tłum na promenadzie Las Ramblas w centrum Barcelony, zabijając co najmniej 13 osób i raniąc około 130 osób.
W piątek nad ranem w kurorcie Cambrils nad Morzem Śródziemnym napastnicy wjechali samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu.
Autor: pk / Źródło: ABC, CNN, Sky News, Reuters, PAP