Troje chińskich nastolatków usiłowało uciec samolotem z Pekinu do Stanów Zjednoczonych.. W telefonach mieli wypunktowany plan działania, co może oznaczać, że ucieczkę opracował dla nich ktoś dorosły - podały pekińskie media.
17-letni chłopiec i dwie 16-letnie dziewczyny przylecieli do Pekinu z Szanghaju. Po lądowaniu samolotu mającego lecieć do USA, nie wysiedli, lecz schowali się w górnym schowku w kabinie załogi. Zostali jednak znalezieni przez strażników.
Dokładne instrukcje w komórce
Młodzież miała w telefonie komórkowym zapisane szczegółowe instrukcje, stąd też według dziennika "Beijing News", musiała korzystać z pomocy osoby dorosłej, zapewne kogoś z pracowników lotniska.
Troje uciekinierów pochodziło z Fujianu (Fukienu) - prowincji, znanej z działalności gangów, trudniących się przemytem ludzi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24