W regionie, gdzie prowadzone są poszukiwania Briana Laundriego, odnaleziono ludzkie szczątki - podały w środę amerykańskie media, powołując się na urzędnika organów ścigania. Informację o odnalezieniu ludzkich szczątków potwierdziło później FBI. Laundrie podejrzewany jest o zabójstwo swojej narzeczonej, amerykańskiej blogerki Gabby Petito, z którą w wakacje podróżował po Stanach Zjednoczonych. We wrześniu, kilka dni po tym, gdy samotnie powrócił do domu na Florydzie, mężczyzna przepadł bez śladu.
Jak podała Agencja Reutera, koroner hrabstwa Sarasota został wezwany w środę rano czasu lokalnego do parku Myakkahatchee Creek na Florydzie, gdzie od pewnego czasu prowadzone były poszukiwania Briana Laundriego. Rzecznik biura koronera, na którego powołała się agencja, odmówił komentarza w sprawie doniesień amerykańskich mediów o odnalezieniu ludzkich szczątków na terenie parku.
Na konferencji prasowej około 16:30 czasu lokalnego (22:30 w Polsce) informację tę potwierdził agent Federalnego Biura Śledczego Michael McPherson. Sprecyzował, że ludzkie szczątki odnaleziono wraz z rzeczami osobistymi, które mogły należeć do Laundriego. Jak ujawnił, odkrycia dokonano na obszarze, który wcześniej zalany był wodą.
McPherson dodał, że na miejscu działają zespoły dochodzeniowe. Część parku, w którym znaleziono szczątki, została zamknięta dla zwiedzających.
Sprawa Gabby Petito
Gabby Petito zaginęła podczas podróży po kraju ze swym partnerem Brianem Laundrie. Wyruszyli furgonetką z Florydy na zachód, by odwiedzić parki narodowe w tej części USA. Petito regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z wyprawy, po raz ostatni 25 sierpnia. Pod koniec sierpnia po raz ostatni też kontaktowała się ze swoją rodziną.
1 września Laundrie sam wrócił furgonetką swej przyjaciółki do domu na Florydzie. Mężczyzna, który wynajął adwokata i nie chciał rozmawiać z policją, po kilkunastu dniach przepadł bez śladu, a rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Policja na Florydzie wszczęła poszukiwania Laundrie.
Rodzina Gabby powiadomiła policję o jej zaginięciu 11 września. Władze rozpoczęły wtedy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Niedługo później w Parku Narodowym Grand Teton w stanie Wyoming znaleziono zwłoki 22-letniej blogerki. Koroner stwierdził, że Petito padła ofiarą zabójstwa. W pierwszej połowie października władze poinformowały, że przyczyną śmierci kobiety było uduszenie.
Źródło: Reuters, PAP