Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl
Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów
Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów TVN24
wideo 2/9
Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów TVN24

Po decyzji władz USA o wstrzymaniu pomocy wojskowej Ukraina nie pozostanie z pustymi rękami - oświadczył we wtorek premier Szwecji Ulf Kristersson. Premier Czech Petr Fiala podkreślił, że Europa musi "wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo". Według sekretarz stanu do spraw europejskich w MSZ Francji Benjamina Haddada decyzja USA wzmacnia stanowisko Rosji i utrudnia doprowadzenie do pokoju.

W poniedziałek przedstawiciel Białego Domu przekazał amerykańskim mediom, że Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. "Prezydent (USA Donald Trump - red.) wyraźnie zaznaczył, że jego priorytetem jest pokój. Oczekujemy, że nasi partnerzy również będą zaangażowani w realizację tego celu. Wstrzymujemy i poddajemy przeglądowi naszą pomoc, aby upewnić się, że rzeczywiście przyczynia się ona do znalezienia rozwiązania" - poinformował urzędnik, prosząc o zachowanie anonimowości. Decyzja zapadła po piątkowym spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA w Waszyngtonie. Spotkanie zakończyło się kłótnią.

CZYTAJ TEŻ: Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Premier Szwecji: narzucony Ukrainie pokój na złych warunkach jest bardzo ryzykowny

Premier Szwecji Ulf Kristersson oświadczył, że po decyzji władz USA Ukraina nie pozostanie z pustymi rękami. Dodał, że Kijów odpowiada za znaczną część własnych dostaw broni, a Europa za większą część dostaw zagranicznych niż Stany Zjednoczone. Kristersson przyznał jednocześnie, że jest oczywiste, że Ukraina straci cenny sprzęt obronny, jaki otrzymuje ze Stanów Zjednoczonych.

Wyraził obawę, że prezydent USA Donald Trump swoimi decyzjami chce zmusić ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do zawarcia niekorzystnego porozumienia z Rosją. - Narzucony Ukrainie pokój na złych warunkach jest bardzo ryzykowny, a (ewentualne) zawieszenie broni może szybko przerodzić się w nową wojnę - podkreślił.

Według Kristerssona "trwały pokój wymaga, aby Rosja zrozumiała, że nie może zaatakować Ukrainy ani żadnego innego sąsiedniego państwa". - Pokój nie polega na tym, że pozwalamy, by napastnik dostał to, czego chce - zauważył.

W związku z rozwojem sytuacji międzynarodowej rząd w Sztokholmie zwołał na piątek specjalną naradę z partiami opozycyjnymi w szwedzkim parlamencie. W spotkaniu mają też uczestniczyć przedstawiciele wywiadu wojskowego MUST.

Fiala: Europa musi wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo

Premier Czech Petr Fiala oświadczył we wpisie w serwisie X, że Europa "musi wzmocnić zdolności ekonomiczne i militarne oraz wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo". "Wymaga to zwiększonych inwestycji w obronę. Zapewnienie naszego bezpieczeństwa oznacza również nasilenie naszego wsparcia dla Ukrainy. Nie możemy pozwolić, aby agresywna polityka Rosji, która zagraża nam wszystkim, odniosła sukces" - napisał.

"Era polegania na innych, aby rozwiązywali fundamentalne wyzwania międzynarodowe w naszym imieniu, dobiegła końca. Teraz nadszedł czas, aby Europa zdecydowanie przeszła od słów do czynów" - ocenił.

Sekretarz stanu w MSZ Francji: zamrożenie przez USA pomocy dla Ukrainy oddala pokój

Sekretarz stanu ds. europejskich w MSZ Francji Benjamin Haddad oświadczył na antenie telewizji France 2, że decyzja Stanów Zjednoczonych o zamrożeniu pomocy dla Ukrainy wzmacnia stanowisko Rosji i utrudnia doprowadzenie do pokoju. - Jeśli chce się pokoju, to czy decyzja o zawieszeniu dostaw broni Ukrainie wzmacnia pokój, czy też go oddala? Oddala go, bo umacnia agresora, którym jest Rosja - oznajmił Haddad.

Minister finansów Francji Eric Lombard ocenił zaś, że w reakcji na decyzję Stanów Zjednoczonych Francja będzie musiała pogłębić wysiłki budżetowe, by zwiększyć swe wydatki militarne.

CZYTAJ TEŻ: Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Brytyjski rząd: angażujemy się w inicjatywy na rzecz pokoju w Ukrainie   

"Bardzo nam zależy na doprowadzeniu do trwałego pokoju na Ukrainie. Podejmujemy wraz z kluczowymi sojusznikami starania w tym kierunku. To słuszne działania, które leżą w naszym interesie" - oznajmił rzecznik brytyjskiego rządu w oświadczeniu.

Minister obrony Łotwy: USA chcą zmotywować Europę

Szef resortu obrony Łotwy Andris Spruds oświadczył, że poprzez zawieszenie pomocy wojskowej dla Ukrainy USA chcą "przypomnieć i zmotywować Europę" do wzięcia większej odpowiedzialności za obronność oraz podjęcia decyzji o większych inwestycjach w obronność i wspieranie Ukrainy. W porannym programie Latvijas Radio mówił, że Europa ma tego świadomość i szuka sposobów na przyspieszenie swoich działań. Dodał, że rozważane są różne scenariusze.

Wyraził przekonanie, że Europa będzie nadal wspierać Kijów, w tym "z pozycji siły", by Ukraina była uzbrojona i miała gwarancje bezpieczeństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Na platforme X napisał "jesteśmy zjednoczeni i zdecydowani". Podkreślił przy tym, że Ukraina, USA oraz Europa muszą kontynuować swoje wysiłki dyplomatyczne we wszystkich możliwych formatach, a celem strategicznym jest zapewnienie pokoju na Ukrainie.

Szefowa MSZ Niemiec: dwie rzeczy są teraz niezbędne

Ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock oceniła, że "dwie rzeczy są teraz niezbędne dla pokoju poprzez siłę: dodatkowa pomoc – militarna i finansowa – dla Ukrainy, która broni naszej wolności. I przełom w celu wzmocnienia obrony UE".

Annalena Baerbock Michael Ukas/dpa/PAP

Rzecznik węgierskiego rządu: podzielamy to samo stanowisko

Rzecznik węgierskiego rządu oświadczył z kolei, że "prezydent USA i rząd Węgier podzielają to samo stanowisko: zamiast kontynuować dostawy broni i wojnę, potrzebne jest zawieszenie broni i rozmowy pokojowe tak szybko, jak to możliwe".

Szmyhal: Ukraina jest gotowa podpisać porozumienie z USA

Premier Ukrainy Denyl Szmyhal zapytany o decyzję Trumpa powiedział: - Będziemy kontynuować współpracę dyplomatyczną ze Stanami Zjednoczonymi za pośrednictwem wszystkich dostępnych kanałów. Jak podkreślił, amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie i pomaga ratować tysiące istnień ludzkich.

Jak poinformował Reuters, Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Ołeksandr Mereżko, przewodniczący komisji do spraw zagranicznych w ukraińskiej Radzie Najwyższej (parlamencie), powiedział w rozmowie z Reutersem, że wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy przez USA wygląda jak próba wymuszenia na niej kapitulacji na rosyjskich warunkach.

- Zatrzymanie pomocy teraz to pomaganie Putinowi - ocenił Mereżko. - Głównie chodzi o to, że jest to psychologiczny i polityczny cios (wymierzony) Ukrainie, który nie (wpływa dobrze) na nasze morale - dodał parlamentarzysta.

Autorka/Autor:js/ft

Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Chris Kleponis/Abaca/PAP