Działania Pekinu "w bezpośrednim konflikcie z międzynarodowymi zobowiązaniami Chin"

Źródło:
PAP

Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Australia i Kanada wyraziły "głębokie zaniepokojenie" w związku z narzuceniem przez Chiny nowego prawa o bezpieczeństwie narodowym w Hongkongu. Zdaniem krajów działanie to naruszy chińsko-brytyjską umowę z 1984 roku w sprawie autonomii byłej kolonii.

Chiński parlament zatwierdził w czwartek decyzję narzucającą Hongkongowi prawo o bezpieczeństwie narodowym. Projekt wywołał protesty w tym regionie, zaognił spór między Chinami i USA, a wielu ocenia go jako ograniczenie autonomii Hongkongu i zagrożenie dla jego roli jako globalnego centrum finansowego. Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Australia i Kanada wyraziły swoje "głębokie zaniepokojenie decyzją Pekinu" i oświadczyły, że nowe przepisy "ograniczą wolności mieszkańców Hongkongu, a tym samym dramatycznie podważą autonomię Hongkongu i system, dzięki któremu jest on tak zamożny".

"Decyzja Chin o narzuceniu Hongkongowi nowego prawa o bezpieczeństwie narodowym leży w bezpośrednim konflikcie z międzynarodowymi zobowiązaniami Chin, wynikającymi z prawnie wiążącej, zarejestrowanej w ONZ umowy chińsko-brytyjskiej (z 1984 roku)" - podkreślili ministrowie spraw zagranicznych czterech krajów. "Jesteśmy również niezwykle zaniepokojeni tym, że działanie to zaostrzy istniejące głębokie podziały w społeczeństwie Hongkongu" - przekazali we wspólnym oświadczeniu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Apel o "znalezienie wzajemnego akceptowalnego kompromisu"

Władze chińskie twierdzą, że nowe prawo ma na celu zwalczanie separatyzmu, terroryzmu, działalności wywrotowej i zagranicznych ingerencji w sprawy Hongkongu, ale plan, który został ujawniony w Pekinie w zeszłym tygodniu, wywołał pierwsze duże protesty w tym regionie od miesięcy.

"Wzywamy rząd Chin do współpracy z rządem specjalnego regionu administracyjnego Hongkongu i mieszkańcami Hongkongu w celu znalezienia wzajemnie akceptowalnego kompromisu, który będzie honorować międzynarodowe zobowiązania Chin, wynikające ze złożonej przed ONZ umowy chińsko-brytyjskiej" - zaapelowały USA, Wielka Brytania, Kanada i Australia.

Obecnie nie jest jasne, jaki będzie konkretny kształt nowych przepisów, ale plan narzucenia ich Hongkongowi z pominięciem lokalnego parlamentu oceniany jest jako ograniczenie autonomii regionu, którego mieszkańcy cieszą się swobodami niedostępnymi w Chinach kontynentalnych.

Chińskie obiekty wojskowe w HongkonguPAP

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP