Program pomocy USA dla Egiptu jest nadal poddawany przeglądowi - oświadczył w środę Departament Stanu po interwencji egipskich sił bezpieczeństwa przeciwko zwolennikom obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego. Śmierć poniosło co najmniej 278 ludzi.
- Uwzględniając dzisiejsze wydarzenia i wydarzenia kilku ubiegłych tygodni będziemy nadal nie tylko monitorować i angażować się, ale także dokonywać przeglądu naszych stosunków, w tym także programu pomocy - powiedziała na briefingu prasowym rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki. Władze USA zastanawiają się, jak ma wyglądać ich odpowiedź na wydarzenia w Egipcie, a szczególnie co zrobić z mającą charakter głównie wojskowy pomocą dla Kairu - kluczowego sojusznika Waszyngtonu na Bliskim Wschodzie. Pomoc ta ma obecnie wartość 1,55 mld dolarów rocznie.
Krwawe zamieszki
W środę urząd tymczasowego prezydenta Egiptu ogłosił w całym kraju od godziny 16 w środę stan wyjątkowy, który ma obowiązywać przez miesiąc.
W starciach między zwolennikami odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego i siłami bezpieczeństwa zginęło w środę w całym Egipcie co najmniej 278 osób.
Autor: nsz//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA