Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 22.30. Dyżurny policji we Włodawie odebrał zgłoszenie o kierowcy forda, który w Okunince jedzie "zygzakiem" i z otwartym bagażnikiem.
"Policjanci szybko namierzyli kierowcę i wydali mu polecenie do zatrzymania pojazdu za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Kierowca nie zastosował się jednak do poleceń i kontynuował ucieczkę" - zrelacjonowała podkomisarz Elwira Tadyniewicz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Jechał po alkoholu i bez uprawnień
Kierowcą, jak poinformowała policja, okazał się 18-letni mieszkaniec Włodawy. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał ponad promil. Okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania.
"18-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wydawanych poleceń. Grozi mu do pięciu lat więzienia" -przekazała podkomisarz Elwira Tadyniewicz.
Autorka/Autor: ms/b
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Włodawa