Dwóch policjantów oraz ratownik medyczny zginęło w czasie interwencji w sprawie przemocy domowej w mieście Burnsville w stanie Minnesota. Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w domu z rodziną, a gdy funkcjonariusze próbowali z nim negocjować, otworzył w ich kierunku ogień.
Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem w Burnsville w amerykańskim stanie Minnesota. Jak przekazał Drew Evans, nadinspektor stanowego Biura Ścigania Przestępstw, funkcjonariusze policji dostali wezwanie, w którym poinformowano ich, że uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w domu wraz z członkami swojej rodziny, w tym siedmiorgiem dzieci w wieku od 2 do 15 lat. Dodał, że zgłoszenie wpłynęło od jednej z osób znajdujących się w domu. Gdy policjanci przybyli na miejsce, próbowali negocjować z mężczyzną, jednak w pewnym momencie nagle otworzył on w ich kierunku ogień.
Dwóch policjantów i ratownik nie żyją
W wyniku strzelaniny zginęło dwóch policjantów - 27-letni Paul Elmstrand i 27-letni Matthew Ruge - oraz 40-letni ratownik medyczny Adam Finseth. Postrzelony został także trzeci policjant, Adam Medlicott, który trafił do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Służby poinformowały, że nie żyje również sprawca strzelaniny. Członkom jego rodziny nic się nie stało.
- Nie znamy jeszcze dokładnego przebiegu wymiany ognia. Z pewnością kilku funkcjonariuszy odpowiedziało strzałami (w kierunku sprawcy red.). Ta osoba miała kilka pistoletów i duże ilości amunicji, strzelała do policjantów z wielu miejsc w domu - wskazał Evans. Przekazał, że policja sprawdza teraz nagrania z kamer wideo policjantów i okolicznego monitoringu, by ustalić co dokładnie się wydarzyło.
Kondolencje rodzinom zmarłych złożył gubernator stanu Minnesota Tim Walz. "Nigdy nie możemy brać za pewnik odwagi i poświęcenia, jakie nasi policjanci i ratownicy podejmują każdego dnia" - napisał w serwisie X. Przekazał też, że flagi w całym stanie będą w poniedziałek opuszczone do połowy masztu.
ZOBACZ TEŻ: Szukają sprawców strzelaniny w metrze
Źródło: Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Burnsville Police Department