- Sprawię, że Elon Musk ucieknie stąd przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa. Nie będzie miał pełnego dostępu do Białego Domu - zapowiedział były doradca amerykańskiego prezydenta elekta Steve Bannon. W rozmowie z "Corriere della Serra" nazywa właściciela Tesli i SpaceX "złym facetem" i zaleca mu, by "wrócił do RPA".
W ostatnich dniach we włoskiej gazecie "Corriere della Sera" ukazał się wywiad z byłym doradcą Donalda Trumpa i szefem jego kampanii z 2016 roku - Steve'em Bannonem. W rozmowie wypowiada się krytycznie m.in. na temat Elona Muska.
- On jest naprawdę złym facetem. Postawiłem sobie za cel, że go załatwię - powiedział Bannon. - Wcześniej byłem gotów to tolerować, bo wyłożył pieniądze (na kampanię Trumpa - red.), ale już nie jestem na to gotowy - dodał. - Sprawię, że Elon Musk ucieknie stąd przed zaprzysiężeniem (Trumpa 20 stycznia - red.). Nie będzie miał pełnego dostępu do Białego Domu, będzie jak każda inna osoba - stwierdził.
"Guardian" przypomina, że według doniesień Musk miał wpłacić na kampanię republikanina około 270 mln dolarów, a obecnie pozostaje w jego najbliższym kręgu. Prezydent elekt zapowiedział, że miliarder stanie na czele "departamentu wydajności państwa", który będzie zewnętrznym ciałem doradczym mającym współpracować z Białym Domem nad strukturalnymi reformami państwa.
"Powinien wrócić do RPA"
W rozmowie z gazetą Bannon skrytykował też przychylne podejście Muska do wiz H-1B, czyli wiz wydawanych specjalistom z zagranicy po to, by mogli podejmować pracę w USA. - Chodzi o to, że cały system imigracyjny jest rozgrywany przez technologicznych władców. Wykorzystują go na swoją korzyść. Ludzie są wściekli - powiedział. "Guardian" zauważa, że wydawaniu takich wiz sprzeciwia się wielu zwolenników ruchu MAGA, wrogich jakimkolwiek formom imigracji.
Bannon uznał, że "jedynym celem Muska jest stać się bilionerem" i nazwał go zwolennikiem "technofeudalizmu na światową skalę". - Nie popieram tego, będziemy z tym walczyć. On nie będzie walczył, ma dojrzałość małego chłopca. Zrobi wszystko, by mieć pewność, że każda z jego firm jest pod ochroną, zyska lepszą ofertę lub on sam zarobi więcej pieniędzy - powiedział. - To, na czym się koncentruje, to agregacja bogactwa, a następnie, poprzez bogactwo, władza - dodał.
- Powinien wrócić do RPA. Dlaczego Południowoafrykańczycy (…) w ogóle komentują to, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych? - dodał Bannon, odnosząc się do faktu, że Musk pochodzi właśnie z RPA.
Kim jest Steve Bannon?
Bannon kierował kampanią wyborczą Trumpa w 2016 roku, a po wygranych przez niego wyborach został "głównym strategiem Białego Domu". Odszedł w sierpniu 2017 roku, co zostało przedstawione jako wspólna decyzja stron, choć według mediów został zwolniony.
W 2022 roku został skazany na cztery miesiące więzienia za odmowę współpracy z kongresmenami badającymi atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Choć wówczas nie pełnił żadnej formalnej roli w administracji, był uważany za jedną z głównych osób uczestniczących w naradach i organizowaniu demonstracji, która skończyła się zamieszkami i atakiem na siedzibę Kongresu Stanów Zjednoczonych.
W ostatnich godzinach swojego urzędowania w 2021 roku Trump ułaskawił Bannona, gdy był oskarżany o defraudację pieniędzy z internetowej zbiórki na rzecz budowy muru na granicy amerykańsko-meksykańskiej.
Źródło: Guardian, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CJ GUNTHER, SARAH YENESEL/PAP/EPA