Władze San Antonio w Teksasie znalazły kilkadziesiąt martwych osób, najpewniej migrantów, nielegalnie przemycanych w naczepie ciężarówki. Kilkanaście innych osób znalezionych na miejscu zostało przetransportowanych do szpitala z objawami udaru i wyczerpania. Po południu poinformowano, że liczba ofiar wzrosła do 50. Policja zatrzymała trzy osoby.
Początkowo gubernator Teksasu Greg Abbott informował, że odnaleziono 46 ciał w przyczepie ciągnika w San Antonio. Straż pożarna w San Antonio poinformowała, że 16 żywych osób znalezionych w przyczepie zostało przetransportowanych do szpitala z powodu udaru cieplnego i wyczerpania.
We wtorek po południu minister spraw zagranicznych Meksyku Marcelo Ebrard przekazał, że liczba ofiar wzrosła do 50. Dodał, że wśród zmarłych jest 22 obywateli Meksyku, siedmioro obywateli Gwatemali i dwoje obywateli Hondurasu. Narodowość pozostałych ofiar nie została podana.
Media komentują, że to jeden z najbardziej tragicznych przypadków przemytu ludzi odkryty wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej. Burmistrz San Antonio Ron Nirenberg nazwał odkrycie ciał "straszną tragedią". "Mieli rodziny i prawdopodobnie próbowali znaleźć lepsze życie. To jest po prostu straszna ludzka tragedia. (…) Mamy nadzieję, że osoby odpowiedzialne za narażenie tych ludzi na tak nieludzkie warunki będą ścigane i ukarane z pełną surowością prawa" - cytowała Nirenberga lokalna telewizja KSAT.
Poszkodowani w szpitalu, zatrzymani w areszcie
W poniedziałek, kiedy dokonano tego odkrycia, panował upał. Temperatura powietrza w San Antonio sięgała ponad 39 stopni Celsjusza - poinformował Reuters. - Ludzie zmarli z powodu wyczerpania cieplnego i udaru cieplnego, a przyczepa nie miała klimatyzacji ani wody - wyjaśnił komendant straży pożarnej w San Antonio Charles Hood.
Według policji ofiarami śmiertelnymi byli zarówno mężczyźni, jak i kobiety, w tym wielu młodych dorosłych. - Władze zostały zaalarmowane tuż przed godziną 18 czasu lokalnego, kiedy pracownik pobliskiego budynku usłyszał wołanie o pomoc - mówił w CNN szef policji w San Antonio Bill McManus.
Jak dodał, trzy osoby zostały zatrzymane. Nie był jednak pewien, czy mają one związek z tragedią. Podkreślił, że śledztwo przejmie federalna agencja Homeland Security Investigations, która jest częścią agencji do spraw imigracji i egzekwowania przepisów celnych.
Źródło: PAP