Rozmowa Trumpa i Obamy hitem sieci. Prezydent elekt komentuje

Były prezydent Barack Obama i prezydent elekt Donald Trump siedzieli obok siebie podczas czwartkowych uroczystości pogrzebowych Jimmy'ego Cartera w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie. Kamery uchwyciły rozmowę prezydentów, a nagranie, na którym Obama reaguje śmiechem na słowa Trumpa, tylko w jednym wpisie w mediach społecznościowych wyświetlono już blisko 1,5 mln razy.

ZOBACZ TEŻ: "Genialny, z poczuciem humoru. Spędzał cały czas na pomaganiu". Pożegnali Jimmy'ego Cartera

Prezydent elekt był pytany o rozmowę z Obamą podczas wywiadu, którego udzielił stacji Fox News w czwartek. - Muszę przyznać, że wyglądało to bardzo przyjaźnie - powiedział Trump. - Nie zdawałem sobie sprawy, jak przyjaźnie to wyglądało. Widziałem to w waszej wspaniałej stacji chwilę temu i powiedziałem: "Chłopie, oni wyglądają jak dwoje ludzi, którzy się lubią. I prawdopodobnie rzeczywiście się lubimy". ('Boy, they look like two people that like each other. And we probably do.") Nie powiedział jednak, o czym rozmawiał ze swoim poprzednikiem na stanowisku prezydenta. - Mamy trochę inne filozofie, prawda? Nie wiem, po prostu się dobrze dogadywaliśmy - stwierdził.

Trump wielokrotnie krytykował Obamę i jego politykę, zdarzało mu się również rozpowszechniać fałszywe doniesienia na temat 44. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Obama w przeszłości również nie szczędził słów krytyki pod adresem Trumpa. Tymczasem, jak odnotował portal amerykańskiego "Newsweeka" w czwartek, podczas państwowych uroczystości "uważnie obserwuje się interakcje między byłymi i obecnymi prezydentami, zwłaszcza między tymi, którzy przez lata mówili o swoich politycznych sporach".

ZOBACZ TEŻ: "Niecodzienna sytuacja" na pogrzebie Jimmy'ego Cartera

Rozmowa Trumpa i Obamy nie była jedyną interakcją, która przykuła uwagę widzów czwartkowej uroczystości. Dziennikarz Reese Gorman zamieścił w serwisie X dwusekundowe nagranie, na którym widać, jak George W. Bush uderza w brzuch Baracka Obamę przechodząc obok niego podczas nabożeństwa. Film w ciągu jednego dnia wyświetlono ponad 45 mln razy. Uwadze komentujących nie umknął też fakt, że Karen Pence, żona byłego wiceprezydenta Mike'a Pence'a, nie przywitała się z Donaldem Trumpem.

Setki tysięcy wyświetleń zebrały również nagrania, w których Jason Carter, wnuk Jimmy'ego Cartera, wspominał swojego dziadka, opowiadając wzruszające anegdoty. Między innymi - jak jego dziadek dostał pierwszy telefon komórkowy. - Pewnego razu zadzwonił do mnie (…). Mówię: "Hej, Pawpaw". Odpowiedział: "Kto to jest?". Powiedziałem: "To jest Jason!". Spytał: "Co robisz?". Mówię: "Nic nie robię, zadzwoniłeś do mnie". A on na to: "Nie dzwoniłem do ciebie, robię zdjęcie".