Amerykańska policja opublikowała nagrania z zatrzymania zbiega Caseya White'a i towarzyszącej mu zastępczyni dyrektora zakładu karnego Vicky White. Para uciekła z więzienia w Alabamie i została schwytana po 11-dniowym pościgu. Kiedy policjanci podeszli do zatrzymanego auta, zobaczyli, że kobieta miała ranę postrzałową. Trafiła do szpitala, gdzie wkrótce zmarła.
Policyjne kamery zarejestrowały akcję zatrzymania 38-letniego Caseya White'a oraz 56-letniej Vicky White (mimo zbieżności nazwisk nie byli ze sobą spokrewnieni) po policyjnym pościgu po ulicach Evansville w stanie Indiana. Para trafiła w ręce funkcjonariuszy w poniedziałek, po 11-dniowym pościgu. We wtorek policjanci opublikowali nagrania. Na jednym z nich widać Caseya White'a, jak opiera się na masce samochodu, a funkcjonariusze zakładają mu kajdanki.
Na innym policjanci podchodzą do przewróconego cadillaca, w którym była Vicky White. Słychać, jak funkcjonariusze mówią do siebie, że kobieta "ma broń w dłoni". - Wciąż oddycha, widzę unoszącą się klatkę piersiową - mówi oficer klęczący przy samochodzie.
Widać, jak oficer zabiera broń z ręki kobiety. Później funkcjonariusze wyciągają ją z auta i wzywają medyków. Vicky White trafiła do szpitala z raną postrzałową, gdzie zmarła.
Pościg za więźniem i funkcjonariuszką trwał 11 dni
Funkcjonariuszka miała eskortować skazanego z zakładu karnego do sądu w piątek 29 kwietnia. Jak powiedziała kolegom, "w celu oceny stanu zdrowia psychicznego". Z informacji komisariatu hrabstwa Lauderdale wynikało jednak, że więzień nie miał zaplanowanej wizyty w sądzie, a eskortowanie skazańców w pojedynkę jest niezgodne z przepisami. Początkowo służby dopuszczały, że mogło dojść do porwania, jednak po kilku dniach poszukiwań uznały, że 56-letnia Vicky White współpracuje ze skazanym.
Śledczy ustalili, że więźnia i funkcjonariuszkę łączyła "romantyczna relacja". - Para powinna być uważana za niebezpieczną. Może być uzbrojona w karabin AR-15, pistolety i strzelbę - ostrzegał Rick Singleton, szeryf hrabstwa Lauderdale.
Schwytanie pary zakończyło 11-dniowy pościg. Policja otrzymała wiele zgłoszeń ze wszystkich zakątków kraju z informacjami, za które władze oferowały nagrodę pieniężną. Jedna ze wskazówek przekazana śledczym w niedzielę ostatecznie pomogła ustalić lokalizację uciekinierów i umożliwiła ich zatrzymanie.
Źródło: Reuters, CNN