Rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder powiedział, że Ukraińcy kontynuują swoją kontrofensywę, konsolidując kontrolę nad terytorium pod Charkowem i nadal "rozważnie" posuwają się naprzód w obwodzie chersońskim. Wojskowy dodał, że pierwsze systemy obrony powietrznej NASAMS trafią na Ukrainę za około dwa miesiące.
- Ukraińcy kontynuują prowadzenie swoich operacji kontrofensywnych, głównie na północy wokół Charkowa i na południu w regionie Chersonia – powiedział w piątek rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder.
- Oceniamy, że Ukraińcy konsolidują swoje zdobycze po tym, jak odzyskali znaczne połacie terytorium, a Rosjanie próbują wzmocnić swoje linie defensywne – podkreślił. Jak dodał, ukraińska ofensywa posuwa się w "rozmyślny i wyrachowany" sposób naprzód na południu kraju.
Zaznaczył, że Ukraińców nadal czekają ciężkie walki. W podobny sposób wcześniej sytuację ocenił najwyższy rangą dowódca USA gen. Mark Milley.
Nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy
Ryder zwrócił uwagę, że w ogłoszonym w czwartek nowym pakiecie uzbrojenia dla Ukrainy wartym 600 milionów dolarów znalazł się sprzęt potrzebny do operacji przy niskich temperaturach. W pakiecie są też dodatkowe rakiety GMLRS do systemów HIMARS, 1 tys. sztuk naprowadzanej satelitarnie amunicji artyleryjskiej (M982 Excalibur), cztery radary przeciwartyleryjskie oraz systemy przeciwdronowe.
Ryder przeciął też spekulacje, że USA nie będą w stanie utrzymać obecnego poziomu wsparcia Ukrainy ze względu na kurczące się zapasy uzbrojenia. Zapowiedział, że pierwsze dwa z sześciu systemów obrony powietrznej NASAMS trafią na Ukrainę w ciągu około dwóch tygodni.
Źródło: PAP