Szef amerykańskiego wywiadu James Clapper oświadczył we wtorek, że interwencja Rosji na Ukrainie i inne działania Rosjan na świecie mogą doprowadzić do kolejnej zimnej wojny między Waszyngtonem a Moskwą.
Według Clappera Rosjanie mogą kontynuować "wiele agresywnych działań", by bronić swego "statusu światowej potęgi". - Możemy znaleźć się znowu w spirali (wydarzeń - red.) przypominających zimną wojnę - zaznaczył, przedstawiając na forum komisji sił zbrojnych Senatu USA doroczną ocenę zagrożeń sporządzoną przez agencje wywiadowcze.
"Wojna informacyjna na nowym poziomie"
- Myślę, że Rosjanie mają obsesję na punkcie NATO - powiedział Clapper. - Bardzo obawiają się powstrzymywania i oczywiście bardzo obawiają się obrony przeciwrakietowej, która służyłaby unieszkodliwieniu istoty ich (...) wielkiej potęgi, czyli arsenału nuklearnego - dodał.
Prezydent Rosji Władimir Putin jest "pierwszym przywódcą od (Józefa) Stalina, który powiększył rosyjskie terytorium" - przypominał szef wywiadu, nawiązując do aneksji Krymu.
Według Clappera Rosjanie "wprowadzili też wojnę informacyjną na nowy poziom", "publikując informacje nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd, by zdyskredytować Zachód".
W pisemnym raporcie Clapper podkreślił też, że Rosja rozwija swój potencjał przeprowadzania cyberataków, które mają być wymierzone głównie w kluczową infrastrukturę, taką jak sieci energetyczne czy transportowe. - Rosyjskie operacje cybernetyczne mogą być wymierzone w amerykańskie interesy - ocenił.
Autor: adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru