Zgodnie z zarządzeniem prezydenta Donalda Trumpa, Narodowe Archiwa USA opublikowały tysiące stron dokumentów związanych z zabójstwem senatora Roberta F. Kennedy'ego. Decyzję chwalił jego syn, sekretarz zdrowia Robert F. Kennedy jr., który kwestionuje oficjalną wersję zamachu.
Dyrektor Wywiadu Narodowego Tulsi Gabbard odtajniła w piątek 229 plików z 10 tysiącami stron dokumentów dotyczących zabójstwa byłego prokuratora generalnego i kandydata na prezydenta Roberta F. Kennedy'ego.
W ujawnionych plikach znajdują się między innymi materiały ze śledztwa FBI, a także korespondencja dyplomatyczna i kondolencje składane przez obce ambasady.
"Prawie 60 lat po tragicznym zamachu na senatora Roberta F. Kennedy’ego, naród amerykański po raz pierwszy będzie miał okazję zapoznać się z dochodzeniem rządu federalnego dzięki przywództwu prezydenta Trumpa" - przekazała Gabbard w oświadczeniu. "Mój zespół jest zaszczycony, że prezydent powierzył nam kierowanie działaniami odtajniającymi i rzucenie dawno oczekiwanego światła na prawdę" - dodała.
Odtajnienie dokumentów na temat RFK jest kolejnym podobnym krokiem Donalda Trumpa po tym, gdy całkowicie odtajnił resztę archiwów dotyczących zabójstwa prezydenta Kennedy'ego. Trump rozkazał również ujawnienie dokumentów o zamachu na Martina Luthera Kinga Jr., choć do tego jeszcze nie doszło.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów
Kennedy Jr. komentuje
Syn zabitego polityka Robert F. Kennedy Jr. stwierdził, że ujawnienie "dokumentów RFK jest niezbędnym krokiem w kierunku przywrócenia zaufania do amerykańskiego rządu".
Jego ojciec został zastrzelony w hotelu w Los Angeles w 1968 roku tuż po wygłoszeniu przemówienia po wygraniu prawyborów Demokratów w Kalifornii. Kennedy ubiegał się o nominację partii w wyborach na prezydenta.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Śledztwo ustaliło, że sprawcą był Palestyńczyk Sirhan Sirhan działający w ramach protestu przeciwko wsparciu Kennedy'ego dla Izraela. Jego syn wielokrotnie jednak kwestionował te ustalenia, oskarżając o morderstwo ochroniarza Kennedy'ego Thane'a Cesara, żyjącego obecnie na Filipinach. Kennedy jr. sugerował, że Cesar mógł to zrobić na zlecenie CIA, a Sirhan został wrobiony.
Sirhan przyznał się do zabójstwa i został skazany, lecz później, w 2003 roku jego prawnik twierdził, że został wrobiony, sugerując, że był pod wpływem hipnozy. W 2021 roku zabójca otrzymał zgodę na warunkowe zwolnienie z więzienia, lecz zablokował je gubernator Kalifornii Gavin Newsom. Kennedy Jr. popierał zwolnienie Sirhana.
Autorka/Autor: asty/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UPPA/Photoshot /Photoshot