Z inicjatywy byłego wiceprezydenta Mike'a Pence'a w Stanach Zjednoczonych powstanie nowa grupa polityczna. Advancing American Freedom ma promować konserwatywne wartości i sprzeciwiać się agendzie administracji prezydenta Joe Bidena. Wśród członków są byli współpracownicy Donalda Trumpa.
Zgodnie ze swymi planami Advancing American Freedom skupiać się ma na trzech obszarach: gospodarce, polityce zagranicznej i "amerykańskiej wolnośNci". To ostatnie dotyczy głównie spraw światopoglądowych. Wśród członków jest m.in. była doradczyni Trumpa Kellyanne Conway oraz były szef Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu Larry Kudlow.
"Advancing American Freedom planuje budować na sukcesie ostatnich czterech lat, promując tradycyjne konserwatywne wartości i skuteczną politykę administracji Trumpa" - przekazał w oświadczeniu były wiceprezydent Mike Pence. "Konserwatyści nie będą stać bezczynnie, gdy radykalna lewica i nowa administracja próbują destrukcyjną polityką grozić pozycji Ameryki jako największego kraju na świecie" – dodał.
Media: Pence umacnia pozycję na prawicy
W ocenie mediów w USA utworzenie przez Pence'a nowej grupy stanowi dowód na to, że polityk z Indiany chce pozostać kluczowym graczem po prawej stronie amerykańskiej sceny politycznej. Spekuluje się o jego prezydenckich ambicjach. Jeszcze w kwietniu Pence wygłosić ma przemówienie w Karolinie Południowej, pierwsze od oddania w styczniu drugiego najważniejszego urzędu w państwie.
Według doniesień "Washington Examiner" Advancing American Freedom ma poparcie Donalda Trumpa, a relacje między byłym gospodarzem Białego Domu a jego niedawnym zastępcą poprawiły się po konflikcie dotyczącym szturmu na Kapitol z 6 stycznia.
Trump uważał w styczniu, że Pence miał możliwość podważenia w Kongresie wyników listopadowych wyborów prezydenckich i krytykował go, że tego nie uczynił. Po ataku sympatyków Trumpa na Kapitol ówczesny wiceprezydent został ewakuowany przez służby z sali obrad.
Pence w ostrych słowach krytykował później intruzów, którzy siłą wtargnęli na Kapitol, oceniając, że ich zachowanie "pozbawiło Amerykanów merytorycznej dyskusji w Kongresie na temat uczciwości wyborów w Stanach Zjednoczonych". Były wiceprezydent utrzymuje, że w ubiegłorocznych wyborach doszło do "poważnych nieprawidłowości w głosowaniu".
Trump faworytem bukmacherów
Faworytem bukmacherów do uzyskania wyborczej nominacji republikanów w 2024 roku pozostaje Trump. Wyżej od Pence'a notowana jest także Nikki Haley, w latach 2017-2018 ambasador USA przy ONZ, a wcześniej pierwsza kobieta, która została gubernatorem Karoliny Południowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock