W szkole średniej w miejscowości Oxford w stanie Michigan doszło we wtorek do strzelaniny, w której zginęły co najmniej trzy osoby. CNN opublikowała nagranie z jednej z klas, gdzie w czasie ataku zabarykadowała się grupa uczniów. Słychać na nim osobę z zewnątrz, która twierdzi, że jest z biura szeryfa i informuje, ze zagrożenie minęło. - Nie chcemy ryzykować – odpowiada nauczyciel. Przerażeni uczniowie z obawy, że napastnik może próbować dostać się do sali, uciekli przez tylne okno.
W strzelaninie, do której doszło we wtorek około godziny 13 czasu lokalnego w szkole średniej Oxford High School, około 55 kilometrów na północ od Detroit zginęło co najmniej troje uczniów, a osiem osób, w tym nauczyciel zostało rannych. Lokalna policja przekazała, że aresztowana została jedna osoba. To 15-letni uczeń szkoły.
Na nagraniu opublikowanym przez CNN widać, jak zabarykadowani uczniowie oczekują w klasie. Słychać z zewnątrz osobę, która twierdzi, że jest z biura szeryfa. - Możecie bezpiecznie wyjść z sali - mówi. - Nie chcemy ryzykować - odpowiada nauczyciel. Gdy osoba z zewnątrz prosi, by otworzyć drzwi i mówi: "zobacz policyjną odznakę, bracie", słychać słowa: "Powiedział bracie. To podejrzane". Uczniowie z obawy, że napastnik może próbować dostać się do sali, uciekli przez tylne okno.
Zatrzymany 15-letni uczeń szkoły
Przedstawiciel lokalnej policji Michael McCabe podczas konferencji prasowej pochwalił szkołę za przygotowanie i skuteczną ewakuację.
McCabe powiedział dziennikarzom, że zatrzymany to 15-letni uczeń szkoły i że używał on półautomatycznej broni. Przekazał, że chłopak oddał od 15 do 20 strzałów, a "wszystko trwało pięć minut".
Źródło: CNN, PAP, Reuters