UFO - co to jest. Raport rządu USA w sprawie "niewyjaśnionych zjawisk powietrznych"

Źródło:
PAP, New York Times
Niezidentyfikowany obiekt latający na nagraniu udostępnionym przez Pentagon (wideo z kwietnia 2020 roku)
Niezidentyfikowany obiekt latający na nagraniu udostępnionym przez Pentagon (wideo z kwietnia 2020 roku)
NavAir Navy
Niezidentyfikowany obiekt latający na nagraniu udostępnionym przez Pentagon (wideo z kwietnia 2020 roku)NavAir Navy

Pentagon i amerykańskie agencje wywiadowcze uważają, że wiele z niewyjaśnionych zjawisk powietrznych, jakie zaobserwowano w ostatnich latach, to powietrzne śmieci, balony meteorologiczne oraz chińskie drony szpiegowskie - podał dziennik "New York Times". Raport na ten temat ma zostać przedstawiony Kongresowi w poniedziałek.

Raport ma być zaktualizowaną wersją opublikowanego w ubiegłym roku dokumentu sporządzonego przez agencje wywiadowcze, w którym wymieniono 144 przypadki UFO/UAP ("niewyjaśnionych zjawisk powietrznych") zaobserwowane głównie przez amerykańskich żołnierzy lub marynarzy w latach 2004-2021, z czego tylko jeden został wówczas przypisany zjawiskom naturalnym. Według "NYT", który opiera się - jak podaje - na wtajemniczonych w dochodzenie źródłach, przynajmniej część ze spraw została wyjaśniona.

Według źródeł gazety większość z tych zdarzeń to były śmieci, balony meteorologiczne lub przejaw działalności szpiegowskiej. Jeśli chodzi o tę ostatnią kategorię, część zjawisk została oficjalnie przypisana Chinom i ich "stosunkowo zwyczajnym" dronom obserwującym amerykańskie bazy wojskowe, okręty i samoloty. Według Pentagonu Chiny - które ukradły plany zaawansowanych myśliwców - są między innymi zainteresowane tym, jak USA szkolą swoich pilotów. Inne przypadki zostały utajnione, bo służby nie chcą, by inne kraje wiedziały, że ich działalność szpiegowska została wykryta.

CZYTAJ TAKŻE: Zespół NASA do badania UFO rozpoczął swoją pracę

Świetliste zielone trójkąty i spodkowate obiekty

Jednym z takich incydentów miał być film zarejestrowany przez amerykańskich marynarzy w 2019 roku, który przedstawiał tajemnicze migające zielone trójkąty. Jak się okazało, w rzeczywistości obiekty te były dronami, a ich wygląd został zniekształcony przez soczewki noktowizyjne.

Podobne wyjaśnienie mają też inne przypadki, w których przez iluzje optyczne zwykłe obiekty wydają się poruszać z nieprawdopodobną prędkością. W jednym z takich zjawisk szybko latający przedmiot zarejestrowany przez samoloty marynarki wojennej w 2015 roku w rzeczywistości poruszał się z prędkością niespełna 50 kilometrów na godzinę.

W innym nagraniu wideo, opublikowanym przez Pentagon w 2020 roku i zatytułowanym "Gimbal", ukazał się spodkowaty obiekt kręcący się i skręcający w dziwny sposób. "Winnym" miał się okazać czujnik optyczny służący do wykrywania typów broni.

>> "Spójrz na to! To się kręci!". Pentagon oficjalnie udostępnia nagrania "niezidentyfikowanych zjawisk na niebie"

Obrady komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące UFO (zdjęcie z 17 maja 2022 roku)Getty Images North America

Kosmici lądowali na Ziemi? Czy są na to dowody?

Według "NYT" choć wiele z zaobserwowanych zjawisk nie zostało jeszcze wyjaśnionych, przedstawiciele Pentagonu i służb są przekonani, że nie przedstawiają one pozaziemskiej technologii. W maju na posiedzeniu komisji Izby Reprezentantów członkowie zespołu Pentagonu zeznali pod przysięgą, że władze nie zebrały dowodów i materiałów z żadnych lądowań kosmitów na Ziemi.

Badaniem niewyjaśnionych zjawisk zajmują się w administracji USA co najmniej dwa zespoły. W lipcu tego roku Pentagon powołał nowy zespół do badań nad niewyjaśnionymi zjawiskami - Biuro ds. Wyjaśniania Anomalii we Wszystkich Domenach (AARO) - który ma zastąpić i pogłębić pracę wcześniejszej jednostki, rozszerzając definicję UFO na "obiekty transmedialne", czyli potrafiące bez wyraźnych zakłóceń przemieścić się z kosmosu do atmosfery i z atmosfery pod wodę. Własny zespół do badań powołała też agencja kosmiczna NASA.

Teorie spiskowe nie wygasają

Nie brakuje nadal zwolenników teorii spiskowych, zarzucających rządowi kłamstwa na temat UFO. Cytowana przez "NYT" Sue Gough, rzeczniczka Departamentu Obrony, podkresliła, że Pentagon pozostaje przywiązany do zasad otwartości, ale musi równoważyć to z ciążącym na nim "obowiązkiem ochrony wrażliwych informacji, źródeł i metod".

Dodała, że Pentagon nie będzie "spieszył się z wnioskami". - Zbieramy tyle danych, ile możemy, podążamy za danymi, gdzie nas prowadzą i będziemy dzielić się naszymi ustaleniami, gdy tylko będzie to możliwe - zapewniła.

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: PAP, New York Times

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images North America