Nie żyje mężczyzna, który miał wyskoczyć lub wypaść z samolotu towarowego przed awaryjnym lądowaniem maszyny na lotnisku w Karolinie Północnej w Stanach Zjednoczonych. Jego ciało zostało znalezione na pobliskim podwórku. Władze prowadzą w tej sprawie śledztwo.
W piątek po południu samolot towarowy lądował awaryjnie na płycie lotniska w Karolinie Północnej w USA po tym, jak pilot zgłosił problemy z podwoziem. Na miejscu czekały służby ratunkowe.
Zanim maszyna się zatrzymała, wpadła w poślizg na trawiastym obszarze między dwoma pasami startowymi. Jak się okazało, nie otworzyła się prawa część podwozia. Pilot z niewielkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Poinformował też, że jego jedyny pasażer wyskoczył z samolotu bez spadochronu jeszcze przed lądowaniem.
Władze poinformowały, że na pobliskim podwórku odnalazły ciało mężczyzny, który mógł wyskoczyć lub wypaść z pokładu. Prowadzą w tej sprawie śledztwo.
Źródło: CNN