"Śmierć nie jest twoim wrogiem". Ostatnie słowa straconego za zabicie swojej dziewczyny i trojga jej dzieci

Źródło:
"Newsweek", FOX
"Kierunek jest oczywisty. Kolejne stany odchodzą od kary śmierci"
"Kierunek jest oczywisty. Kolejne stany odchodzą od kary śmierci"Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/2
"Kierunek jest oczywisty. Kolejne stany odchodzą od kary śmierci"Fakty o Świecie TVN24 BiS

W nocy z wtorku na środę czasu polskiego w Missouri przeprowadzono egzekucję 58-letniego Leonarda Taylora - poinformowały lokalne władze. Mężczyzna otrzymał wyrok śmierci za zamordowanie swojej dziewczyny i trojga jej dzieci. Do zbrodni doszło w 2004 roku. Taylor do końca twierdził, że jest niewinny.

Egzekucja odbyła się w więzieniu w zakładzie karnym w Bonne Terre we wschodniej części stanu Missouri. Zgon Leonarda Taylora stwierdzono o godz. 18.16 czasu lokalnego (01.16 w nocy w środę czasu polskiego - red.), dokładnie dziewięć minut po podaniu mężczyźnie śmiertelnej trucizny - przekazała rzeczniczka Departamentu Więziennictwa stanu Missouri Karen Pojmann.

W swoim ostatnim pisemnym oświadczeniu Taylor, który w więzieniu przeszedł na islam, stwierdził, że muzułmanie "nie umierają, tylko żyją wiecznie w sercach" rodziny i przyjaciół. "Śmierć nie jest twoim wrogiem, jest twoim przeznaczeniem. Oczekujcie na spotkanie z nią. Pokój!" - napisał skazaniec.

Saint Louis. Zabójstwo Angeli Rowe i jej dzieci

Taylor został skazany za zamordowanie swojej dziewczyny oraz trojga jej dzieci. W grudniu 2004 roku policjanci znaleźli ciała 28-letniej Angeli Rowe oraz 10-letniego Alexusa, 6-letniej AcQreyi i 5-letniego Tyrese’a - w ich domu w Jennings na przedmieściach Saint Louis. Funkcjonariusze weszli do środka, ponieważ bliscy ofiar od kilku dni nie mogli się z nimi skontaktować. Ciała wszystkich zabitych miały rany postrzałowe. Ustalono, że ofiary zostały zabite od dwóch do trzech tygodni wcześniej.

Kilka dni po odkryciu zwłok aresztowano Taylora. Jak zaznacza "Newsweek", mężczyzna od początku twierdził, że jest niewinny. Utrzymywał, że do zabójstwa doszło, gdy on sam przebywał kilka tysięcy kilometrów od miejsca zdarzenia. Świadczyć miały o tym m.in. relacje świadków, na których powoływali się jego prawnicy. Sąd nie dał jednak wiary wersji oskarżonemu i w 2008 roku skazał go na karę śmierci.

Adwokaci Taylora do końca walczyli o jego uniewinnienie. W ubiegłym tygodniu zwrócili się do gubernatora Missouri Mike'a Parsona o powołanie niezależnej komisji śledczej, która miałaby ponownie zbadać sprawę. Ich wniosek został jednak odrzucony.

58-latek jest drugą osobą straconą w tym roku w stanie Missouri. Tyle samo egzekucji wykonano w całym ubiegłym roku.

ZOBACZ TEŻ: Stracono mężczyznę, który 16 lat temu zastrzelił policjanta. Przed śmiercią zwrócił się do ofiary

Autorka/Autor:kgo//am

Źródło: "Newsweek", FOX

Źródło zdjęcia głównego: mo.gov