Senator Ed Markey pokonał Joe Kennedy'ego III w prawyborach demokratów do izby wyższej Kongresu Stanów Zjednoczonych. Tym samym 39-letni Kennedy stał się pierwszym członkiem swojej słynnej rodziny politycznej, który przegrał w wyborach w stanie Massachusetts.
W rozgrywce o fotel senatora Joe Kennedy przegrał w prawyborach z 74-letnim Edwardem Markeyem, zasiadającym w wyższej izbie Kongresu od 2013 roku.
Kennedy był postrzegany jako faworyt prawyborów, gdy we wrześniu zeszłego roku niespodziewanie ogłosił, że po ośmiu latach opuści Izbę Reprezentantów i spróbuje powstrzymać nominację Markeya.
"Startuję, bo nasz kraj przeżywa moment prawdy. (…) Donald Trump zmusił Amerykę do spóźnionego, oczekiwanego od dawna rozrachunku. A jak zareagujemy, powie wszystko o tym, kim jesteśmy" - napisał Joe Kennedy we wrześniu w e-mailu do zwolenników, ogłaszając swoją kandydaturę.
74-letni Markey przeprowadził intensywną kampanię wyborczą, podczas której poparcia udzieliły mu między innymi senator Elizabeth Warren czy kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez.
Jak donosi "New York Times", niepełne wyniki to 55,4 procent do 44,6 procent na korzyść 74-latka.
W swoim przemówieniu po zwycięstwie, Markey podkreślił pilną potrzebę walki ze zmianami klimatycznymi. - Nie będzie pokoju, sprawiedliwości, dobrobytu, jeśli nie powstrzymamy marszu na zniszczenie klimatu. To jest sprawa życia i śmierci - powiedział.
Przyznając się do porażki, Kennedy nazwał Markeya "dobrym człowiekiem" i powiedział, że wraz ze swoimi zwolennikami będzie kontynuować walkę o powszechną opiekę zdrowotną i poprawę praw obywatelskich.
Spadkobierca dynastii
39-letni Joe Kennedy III jest spadkobiercą wielkiej amerykańskiej dynastii politycznej, która dotąd nigdy nie przegrała wyborów w Massachusetts. W Izbie Reprezentantów służył jego ojciec, Joseph, a dziadek Robert był senatorem oraz prokuratorem generalnym USA. Joe miał w rodzinie także innych wybitnych polityków, w tym brata dziadka, prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
To pierwszy członek rodu Kennedych, który ubiegał się o mandat w wyższej izbie Kongresu ze stanu Massachusetts od 1962 roku, kiedy swą kandydaturę wysunął Ted (Edward) Kennedy, drugi brat jego dziadka. Był on potem senatorem przez niemal pół wieku.
Po raz pierwszy Joe Kennedy III został wybrany do Izby Reprezentantów w 2013 roku. Wcześniej w Korpusie Pokoju oddelegowany został do Dominikany. Piastował funkcję asystenta prokuratora okręgowego w Massachusetts. Jest postrzegany jako wschodząca gwiazda swej partii.
Wzywał do impeachmentu Trumpa
Szerzej Kennedy zaprezentował się na amerykańskiej scenie politycznej w 2018 roku. Demokraci wybrali go jako przedstawiciela opozycji, który zgodnie z tradycją odpowiada w telewizji na orędzie prezydenta, w tym przypadku Trumpa, o stanie państwa.
Apelował wówczas m.in. o płace zapewniające ludziom godziwe utrzymanie, płatne urlopy dla wszystkich pracowników, niedrogą opiekę nad dziećmi oraz system emerytalny niezagrożony niewypłacalnością. Opowiadał się też za "uczciwymi" traktatami handlowymi, budową dróg i systemem opieki zdrowotnej na szerszą skalę.
Joe Kennedy III wezwał Kongres do podjęcia działań w celu impeachmentu prezydenta Trumpa. Poparł w Izbie Reprezentantów projekt ustawy "Medicare dla wszystkich" (ubezpieczenie zdrowotne przysługujące w USA ludziom od 65. roku wzwyż, a także niepełnosprawnym). Opowiedział się za inicjatywą Green New Deal w walce ze zmianami klimatu.
Źródło: Reuters, PAP