Amerykański łazik planetarny Perseverance, dostarczony na powierzchnię Marsa przez specjalną platformę lądującą, wylądował w czwartek na Marsie. Joe Biden ocenił, że to dowód na "potęgę nauki" i "amerykańską pomysłowość". "Wyrazy uznania dla NASA" - napisał prezydent USA.
"Wyrazy uznania dla NASA i wszystkich, których ciężka praca umożliwiła to historyczne lądowanie" - napisał w czwartek wieczorem czasu miejscowego Joe Biden na Twitterze. "To dowód na potęgę nauki i amerykańską pomysłowość" – podkreślił.
"To historyczne lądowanie odzwierciedla ducha naszej wytrwałości – budowanie na wcześniejszych osiągnięciach i przecieranie szlaków dla przyszłych misji" – napisała na Twitterze wiceprezydent Kamala Harris.
Podziękowania dla NASA przekazała również pierwsza dama Jill Biden. "Pokazaliście nam dzisiaj, że wszystko jest możliwe" – napisała.
Lądowanie łazika na Marsie
Perseverance wylądował w czwartek w marsjańskim kraterze uderzeniowym Jezero, który ma średnicę 49 kilometrów. Prawdopodobnie znajdowało się w tym miejscu jezioro ciekłej wody.
Naukowcy z NASA stawiają kilka celów naukowych dla misji Perseverance. Poszukiwać on będzie śladów organicznego życia, wykonywać będzie pomiary składu chemicznego i mineralnego powierzchni, a także temperatury, prędkości i kierunku wiatru, ciśnienia, wilgotności względnej i właściwości unoszącego się w atmosferze pyłu.
Informacje, które zbierze mogą zostać wykorzystane w kolejnych amerykańskich misjach na Marsa, także tych załogowych.
Źródło: PAP