Egzekucja dwóch mężczyzn skazanych za wielokrotne morderstwa zostaje opóźniona co najmniej do 16 marca – zdecydowała sędzia federalna z Indiany. Argumentowała to koniecznością powrotu osadzonych do zdrowia po zakażeniu koronawirusem. Wyroki miały być wykonane w tym tygodniu.
Agencja Reutera poinformowała, że Cory Johnson i Dustin Higgs mieli zostać straceni odpowiednio w czwartek i piątek. Egzekucje zaplanowano w więzieniu federalnym w Terre Haute w stanie Indiana. Johnson został skazany w 1993 roku za siedem morderstw związanych z handlem narkotykami. Higgs otrzymał wyrok za zabójstwo trzech kobiet w Maryland w 1996 roku.
Jak wyjaśnił "Newsweek", obaj mężczyźni argumentowali, że uszkodzenie płuc spowodowane przez COVID-19 może zwiększyć ich cierpienia podczas dożylnego podania śmiertelnej dawki trucizny. "Cytowali wyniki badań dotyczące obrzęku płuc, kiedy dostają się tam płyny. Osoba jest wówczas wciąż świadoma, a odczucie jak przy duszeniu lub tonięciu może zostać zaostrzone z powodu koronawirusa. Potencjalnie może to pogwałcić gwarantowaną przez konstytucję ochronę przed okrutną karą" – pisze "Newsweek".
Wykonanie kary odroczone. Skazani chorzy na COVID-19
Federalna sędzia okręgowa Tanya Chutkan w Waszyngtonie przychyliła się do wniosku obu skazanych o tymczasowe wstrzymanie egzekucji. Podkreśliła, że także osoby uczestniczące w przeprowadzaniu egzekucji mogły być w konsekwencji narażone na COVID-19, co zwiększy prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się wirusa w całym obiekcie.
- Sąd jest głęboko zaniepokojony, że rząd zamierza wykonać egzekucję dwóch więźniów cierpiących z powodu zakażenia COVID-19, zwłaszcza zważywszy, że choroba dotyka ludzi w drastycznie różny sposób i może mieć szczególnie niszczycielskie skutki długoterminowe, nawet dla osób z łagodnymi objawami. (...) Egzekucja przeprowadzona w ten sposób nie służy interesowi publicznemu – orzekła Chutkan.
Biden przeciwnikiem federalnej kary śmierci
Wcześniej w poniedziałek zarządzono też tymczasowe wstrzymanie egzekucji Lisy Montgomery, którą skazano za zabicie kobiety w ciąży, odcięcie dziecka od macicy i próbę uznania noworodka za własnego. We wtorek Sąd Najwyższy anulował tę decyzję i wyraził zgodę na wykonanie kary. Stracenie Montgomery, także w zakładzie karnym w Terre Haute, było pierwszą federalną egzekucją kobiety od prawie siedmiu dekad. Jej prawnicy od dawna występowali o wstrzymanie egzekucji z powodu choroby psychicznej ich klientki.
Zdaniem AP te trzy egzekucje miały być ostatnimi, zanim prezydent elekt Joe Biden, przeciwnik federalnej kary śmierci, będzie zgodnie z planem zaprzysiężony 20 stycznia.
Egzekucje federalne po 17 -letniej przerwie wznowił w lipcu 2020 roku prezydent Donald Trump, od tego czasu wykonano dziesięć wyroków śmierci.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Paul Harris/Getty Images