Według badania pracowni SSRS rządy Donalda Trumpa popiera obecnie 37 procent wyborców, co jest o 1 punkt procentowy wyższym wynikiem od jego najgorszego wyniku w historii tych badań.
Najwyższy jest odsetek wyborców oceniających Trumpa negatywnie - 63 procent, o 1 punkt procentowy więcej niż w styczniu 2021 roku, kiedy Trump kończył swoją pierwszą kadencję po szturmie jego zwolenników na Kapitol. W porównaniu z wynikiem z poprzedniego sondażu CNN sprzed miesiąca notowania Trumpa pogorszyły się o 5 punktów procentowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co Polacy myślą o działaniach Trumpa wobec Europy? Sondaż
Podobny obraz pokazuje średnia z wszystkich największych badań opinii publicznej z ubiegłego tygodnia. Według niej Trump cieszy się 40-procentowym poparciem, a negatywnie ocenia go 59 procent. To najgorszy wynik od początku drugiej kadencji prezydenta.
Wyniki wskazują na to, że głównym powodem frustracji wyborców są kwestie ekonomiczne, zwłaszcza wzrost cen. 47 procent respondentów wskazało ten problem jako najważniejszy z nich. 68 procent uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku, a 72 procent - że gospodarka jest w złym stanie.
Demokraci faworytami w wyborach władz stanowych
Badanie opublikowane na dzień przed pierwszym poważnym sprawdzianem wyborczym od elekcji Trumpa - wyborami władz stanów w Wirginii i New Jersey oraz burmistrza Nowego Jorku - pokazuje, że niepopularni są też demokraci. Dobrą opinię o partii opozycyjnej ma jedynie 29 procent respondentów, podczas gdy 55 procent - negatywną.
To w dużej części efekt sfrustrowania opozycyjnych wyborców postawą tej partii. Mimo to sondaż sugeruje, że nie ma to znacznego przełożenia na intencje wyborców w głosowaniach. Na rok przed wyborami do Kongresu zamiar głosowania na kandydatów demokratów deklaruje 47 procent respondentów, zaś na republikanów - 42 procent.
Kandydaci demokratów są też faworytami wtorkowych głosowań. Według średniej sondaży portalu RealClearPolitics w Wirginii była kongresmenka i funkcjonariuszka CIA Abigail Spanberger prowadzi w wyścigu o fotel gubernatora (obecnie jest nim Republikanin Glenn Youngkin) z niemal 9-punktową przewagą nad obecną zastępczynią gubernatora Winsome Earl-Sears.
W New Jersey była kongresmenka Mikie Sherill prowadzi w rywalizacji z byłym deputowanym stanowego parlamentu Jackiem Ciatarellim o średnio 3,3 punkty procentowe.
W zdominowanym przez demokratów Nowym Jorku pewnym zwycięstwa wydaje się 34-letni socjalista Zohran Mamdani, który rywalizuje z byłym gubernatorem stanu Nowy Jork Andrew Cuomo (demokrata, który startuje jako kandydat niezależny) i republikańskim działaczem społecznym Curtisem Sliwą.
Sondaże wskazują, że Mamdani - którego Trump nazywa komunistą i grozi odcięciem środków dla miasta, jeśli zostanie burmistrzem - ma prawie 15-punktową przewagę nad Cuomo i 28 punktów procentowych nad Sliwą.
Autorka/Autor: asty/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL