51 osób zostało rannych w karambolu z udziałem 69 aut na autostradzie w stanie Wirginia w USA - poinformowała w niedzielę amerykańska policja. Jak podkreśliły służby, do wypadku przyczyniła się mgła i lód na drodze, jednak nie jest jasne to, co zainicjowało zderzenie.
Do wypadku doszło w niedzielę nad ranem w okolicach Williamsburga w hrabstwie York - powiedziała sierżant Michelle Anaya ze stanowej policji w Wirginii.
Jak dodała, służby ustalają obecnie, co zainicjowało masowy wypadek, jednak przyczynić się do niego mogły mgła i lód na drodze, które wystąpiły o poranku.
Auta "piętrzyły się jedno na drugim"
Jak mówił jeden ze świadków zdarzenia, kierowca ciężarówki Ivan Levy, nad drogą unosiła się gęsta mgła, więc postanowił zwolnić i uruchomić światła przeciwmgielne. - Następnym, co widziałem były auta, które zaczynają piętrzyć się jedno na drugim - opisywał.
Według amerykańskich mediów w karambolu zderzyło się 69 aut, a obrażenia odniosło 51 osób. Dwie osoby są w stanie krytycznym.
Na zdjęciach z miejsca karambolu widać pracę służb ratunkowych pośród dziesiątek rozbitych aut. Oczyszczanie drogi po wypadku zajęło służbom wiele godzin - podało BBC.
Autor: ft/adso / Źródło: BBC, CBS News, CNN