Kolejni członkowie Proud Boys skazani za udział w zamieszkach na Kapitolu

W procesie osób, które złamały prawo w trakcie zamieszek na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku, w piątek skazany został na 10 lat więzienia Dominic Pezzola.

Mężczyzna ten był jedynym z pięciu mężczyzna należących do Proud Boys, których nie oskarżono o wywrotowy spisek obciążany wyższymi karami. Na nagraniach z ataku na Kapitol, który miał na celu uniemożliwienie pokojowego przekazania władzy Joe Bidenowi po zwycięstwie nad Donaldem Trumpem w wyborach prezydenckich 2020 roku, pokazywano m.in. jak skradzioną tarczą policyjną rozbija okno.

W maju został uznany winnym napaści, stawiania oporu, utrudniania pracy funkcjonariuszom, a także kradzieży tarczy policyjnej i innych zarzutów. Prokuratura żądała dla niego 20 lat więzienia. W Waszyngtonie sędzia federalny Timothy Kelly wydał wyrok 10 lat pozbawienia wolności.

NBC przypomina, że Pezzola podczas procesu nazywał stawiane mu zarzuty "fałszywymi" i przywoływał różne teorie spiskowe. W opinii prokuratorów 6 stycznia "zachowywał się jak żołnierz podczas wojny domowej, którą sobie wyobrażał".

- Działania Pezzoli pokazały ponad wszelką wątpliwość, że zamierzał on wpływać na postępowanie rządu poprzez zastraszanie lub przymus, bądź też wziąć odwet za działania rządu. Podczas starcia z policją, która próbowała stłumić natarcie tłumu, Pezzola okradł funkcjonariusza z jego tarczy – twierdzili prokuratorzy.

NBC podała, że trzymając triumfalnie tarczę nad głową świętował, pokazując jak Proud Boys gestykulują i skandują "USA! USA!". - To mnie wprawia w osłupienie - ocenił sędzia Kelly zachowanie Pezzoli podczas zamieszek, w tym rozbicie okna i nakręcenie filmu, na którym rozpala ogień i "zwycięski dym" w krypcie Kapitolu.

Przed wydaniem wyroku oskarżony powiedział sędziemu: "Stoję dziś przed wami jako odmieniony i pokorny człowiek. Nigdy nie zaprzeczyłem temu, co zrobiłem J6 (6 stycznia). To była najgorsza i najbardziej godna pożałowania decyzja w moim życiu, naprawdę mi przykro". Oskarżony obiecywał też, że nigdy więcej nie zrobi niczego, co mogłoby go narazić na proces sądowy.

"Wyprowadzany z sali sądowej po odejściu Kelly'ego, Pezzola odwrócił się w stronę publiczności, podniósł pięść i krzyknął: Trump wygrał!" - zauważyła NBC.

Tego samego dnia sąd w Waszyngtonie skazał Ethana Nordeana na 18 lat więzienia za próbę uniemożliwienia pokojowego przekazania władzy zwycięzcy w wyborach prezydenckich 2020 roku Joe Bidenowi.

- Jeśli nie uda nam się pokojowo przekazać władzy w tym kraju, nie będziemy mieli niczego - stwierdził w Waszyngtonie federalny sędzia okręgowy Timothy Kelly.

Prokurator Jason McCullough nazwał Nordeana "niekwestionowanym przywódcą 6 stycznia w terenie". Prokuratura żądała kary 27 lat więzienia, a adwokat Nordeana, Nick Smith, opowiadał się za wyrokiem od 15 do 21 miesięcy.

Wyrok na Nordeana dorównuje najdłuższemu dotąd w procesie związanym z atakiem 6 stycznia. Także na 18 lat skazano wcześniej Stewarta Rhodesa, założyciela innej grupy ekstremistycznej, Oath Keepers.

W oświadczeniu skierowanym do sędziego Nordean nazwał 6 stycznia "całkowitą tragedią". Przekonywał, że udał się na Kapitol, aby zostać przywódcą i chronić ludzi przed kłopotami. - Chociaż prawdą jest, że całym sercem żałuję tego, co zrobiłem tamtego dnia, bardziej żałuję, że nie byłem lepszym przywódcą – przyznał Nordean.

Obrońcy odrzucili pogląd, że Nordean był bardziej odpowiedzialny za atak niż inni. Zaprzeczyli, jakoby istniał jakikolwiek plan ataku na Kapitol 6 stycznia.

Ponad 1100 osób zostało oskarżonych o przestępstwa federalne związane z zamieszkami na Kapitolu. Ponad 600 z nich zostało uznanych winnymi i skazanych. Wyrok na najsłynniejszego członka Proud Boys, byłego czołowego przywódcę Enrique Tarrio, ma zostać ogłoszony we wtorek.